Ajvar (ajwar)
Brzoskwinie w syropie
Buraczki w słoikach
Buraczki z papryką i cebulą
Dżem agrestowy podstawowa wersja
Dżem agrestowy z czerwonego agrestu z żubrówką paloną
Dżem agrestowy z zielonego agrestu z imbirem i kardamonem
Dżem cukiniowo - ananasowy
Dżem dyniowo - pomarańczowy
Dżem truskawkowo - rabarbarowy z piernikową nutą
Dżem truskawkowy z cynamonem i kardamonem
Dżem truskawkowy z cytryną i likierem miętowym
Fasolka szparagowa w słoikach
Frużelina czereśniowa z kardamonem
Frużelina jagodowa
Frużelina truskawkowa (z pektyną)
Galaretka jeżynowa / malinowa
Galaretka porzeczkowa o obniżonej zawartości cukru
Galaretka porzeczkowa ucierana na surowo
Galaretka porzeczkowa z gotowanego soku
Gruszki w zalewie słodko-kwaśnej
Ketchup pikantny
Kompot czereśniowy
Konfitury pomarańczowe z wanilią (słodkie)
Konfitury truskawkowe - prawdziwe, babcine
Lutenica (ljutenica)
Maliny mrożone
Maliny w cukrze
Ogórki kanapkowe
Ogórki kiszone
Ogórki kiszone (tarte do zupy ogórkowej)
Ogórki w occie / po warszawsku / korniszony
Ogórki z chili / po diabelsku
Ogórki z przecierem pomidorowym
Papryka konserwowa
Papryka mrożona
Passata
Powidła śliwkowe
Przecier pomidorowy
Puree z dyni
Sałatka szwedzka
Sos paprykowy ostry (z pieczonej papryki)
Sos pomidorowy z pieczonymi warzywami
Truskawki mrożone w postaci musu
Wiśnie w syropie
smacznie ;) na prawdę podoba mi się blog
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńA czy robisz może fasolkę szparagową na zimę w słoiki? Mam wiadro a nie mam pojęcia co z nią zrobić:)
OdpowiedzUsuńRobię i właśnie napisałam na nią przepis. Jeśli mi się uda to jeszcze dziś wrzucę :-)
UsuńMargarytko, poproszę więcej przepisów z kategorii na zimę! :)
OdpowiedzUsuńEwo, ja nie robię bardzo wielu przetworów, ale staram się na bieżąco dodawać to, co powstaje w mojej kuchni :-)
UsuńBędę wdzięczna :) U mnie jest bardzo mało miejsca do przechowywania przetworów i przeważnie poza paroma słoikami ogórków i malin nic więcej nie robimy. W tym roku jednak coś mnie... "wzięło", jak to się mówi, i chcę zrobić choć po parę słoików różnych innych smakowitości. Przed chwilą zrobiłam kilka słoiczków buraczków z Twojego przepisu (tego na onecie. Jakaś papryka w domu leży i się marnuje. Też chyba ją zapakuję w ocet :)
UsuńJa robię ogórki, fasolkę, sałatkę szwedzką, trochę dżemów, jagody i maliny w cukrze, buraczki, paprykę... nie robię sałatek, bo jakoś niespecjalnie za nimi przepadam.
UsuńMargarytko! Bardzo proszę o przepis na konfiturę z różą- masz przepis na rogaliki ale na wkład do nich już nie ;)
OdpowiedzUsuńNie będzie przepisu, bo w tym roku róży nie nazbierałam i nie zrobiłam, a poprzedniej zdjęć nie zrobiłam, a zostało po niej wspomnienie.
UsuńNo i nie wiedziałam, że jak użyje jakiegoś nadzienia do rogalików to muszę podać na nie przepis ;-)
Pewnie że nie musisz ;) Nigdy nie robiłam takiej konfitury i ciekawa jestem przepisu, zbierania owocu i w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńUfff, zrozumiałaś mój żart :-) A tak poważnie, to ja robię konfiturę nie z owoców, a z płatków róży. Trzeba ich nazbierać bardzo dużo, a niestety ktoś mnie w tym roku ubiegł i oskubał mi krzaki dzikiej róży, które są na naszych leśnych polanach. A innego miejsca nie znalazłam i dlatego nie mam :-) A zrobienie konfitury jest proste, tylko płatki trzeba opłukać i dobrze osuszyć, to robota głupiego, zabiera dużo czasu.
UsuńWitam.Margarytko czy masz jakieś sprawdzone przepisy na przetwory z cukinii.Mam zieloną zółtą,szukam sprawdzonych przepisów a Twoje takie są.Robiłam już wiele rzeczy z bloga i wszystko zawsze się ładnie udało.Pozdrawiam cieplutko,Monika:)
OdpowiedzUsuńMoniko, w zasadzie nie robię żadnych przetworów z cukinii, jem ją tylko na bieżąco. U nas słabo schodzą wszelkiego rodzaju sałatki, więc nawet nie zawracam sobie nimi głowy.
UsuńDroga Margarytko, chciałam zapytać czy nie masz jakiegoś dobrego przepisu na grzyby marynowane? Nie mam zaufania do innych przepisów niż Twoje :-). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie robię grzybów w occie, ale moja mama robi podobną zalewę jak do korniszonów. Tyle, że bez marchewki i trochę mocniejszą, dodaje 1,5 szklanki octu i oczywiście cebulkę, a zalewę zagotowuje.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanie w jaki sposób zamrozić śliwki mirabelki ? Moja sąsiadka przyniosła mi taki skarb i chciałabym je zamrozic na zime aby był kompot i na ciasto.Czy przed mrożeniem myjemy śliwki? I czy bez pestek( na ciasto) da radę zamrozić ? Czy lepiej mrozić w całości ? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.Anna Witkowska
Opłukać, osuszyć, wypestkować, ułożyć na tackach i zamrozić. Po zamrożeniu, przełożyć do woreczków - do ciasta będą idealne. Porcje na kompot możesz od razu wkładać do woreczków, bo nawet jeśli się zlepią, to w garnku się rozlepią.
UsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńBardzo proszę :-)
UsuńWitam serdecznie bardzo fajny Blog będę chętnie zaglądać....
UsuńMargarytko,nie mogę się doczekać Twojego przepisu na "Ogórki kanapkowe"....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Teresa.
Cierpliwości :-)
UsuńMargarytko, czy masz może jakiś przepis na przetworzenie zielonych pomidorów? Zostało mi trochę a nie wiem czy wszystkie dojrzeją. Szkoda by było, żeby się zmarnowały. Proszę o jaką podpowiedź. a z innej beczki. wykorzystałam Twój przepis na galaretkę z soku gotowanego z porzeczek, ale na winogronach. sprawdził się rewelacyjnie, galaretka wyszła aksamitna i lekka :)
OdpowiedzUsuńWitaj Margarytko. Czy masz może jakiś przepis na zielone pomidory? Trochę mi zostało a może nie wszystkie się zaczerwienią i szkoda byłoby, żeby się zmarnowały. Skorzystałam też z Twojego przepisu na galaretkę z gotowanego soku z porzeczek, ale z winogronami. Wyszła super (z porzeczkami też tak zrobiłam). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie robię zielonych pomidorów do słoików, bo za nimi nie przepadam. Ale przepis z pewnością znajdziesz u zaprzyjaźnionej Wilczycy Agi - link do jej bloga znajdziesz po prawej stronie na liście blogów, na które zaglądam. Nawet całkiem niedawno Agnieszka dodawała przepis na pomidory w słoikach.
UsuńMiło mi, że przepis na galaretkę sprawdzony i wykorzystany.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za odpowiedź i podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńkiszenie kapusty jest prawdopodobnie proste czytalam ze mozna kisic nawet w garnku emaliowanym mnie nie wychodzi ubijalam zeby byl sok ale i tak z czasem wyparowal a kapusta dziwnie pachniala robilam to koncem pazdziernika prose o wskazowki lubie wszystko co domowe dziekuje
OdpowiedzUsuńKapusta poszatkowana, marchewka i sól. U babci nigdy nic więcej się nie dodawało, choć wiem, że niektórzy dodaję kminek. Najpierw kapucha szła do kamieniaka, mocno wygnieciona z solą i ubita tak, aby puściła dużo soku, trzeba było ją przebić w trakcie kiszenia, aby gazy wyleciały, a po ukiszeniu była przekładana do słoików. Niestety sama nie kiszę, bo nie mam gdzie, ale czasem bratowa ma wenę i wtedy załapię się na taką domową.
UsuńKiszenie kapusty to bardzo prosta czynność, lecz aby się udała trzeba wiedzieć, że proces jej kiszenia zachodzi w warunkach beztlenowych, w temp ok. 20 st.C i w ciemności, bo w takich warunkach przebiega fermentacja pod wpływem powstającego kwasu mlekowego, który jest kluczem programu kiszenia. Przygotowanie kapusty do kiszenia bardzo dobrze opisała Margarytka. Kapusta musi być bardzo dokładnie pokryta sokiem wydobytym w czasie jej ugniatania, również po przełożeniu do słoików. Ja kapustę w garnku glinianym ubitą, pokrytą sokiem / obciążam talerzykiem z ustawionym na nim słoikiem z wodą, tak by zatrzymać sok na powierzchni/ przechowuję 4 dni w temp. 20st. C , przebijam w tym czasie kilkakrotnie , po tym przekładam do słoików,dobrze zamykam, tu też ubijam aby kapusta pokryła się sokiem i wstawiam do piwnicy do dalszej powolnej fermentacji do zużycia zimą a część słoików wstawiam do lodówki do zatrzymania fermentacji , i z tej kapusty przygotowuję na bieżąco pyszne surówki. Bardzo ważna jest czystość pojemników, słoików i sprzętu, bo to również warunkuje prawidłowy przebieg fermentacji/po prostu drobnoustroje- bakterie, grzyby itp. z niedomytego sprzętu zakłócają jej przebieg /
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam Ewa
Witam, zrobiłam wiśnie w syropie z Twojego przepisu i zgodnie z sugestia dodałam nierozpuszczony cukier, który niestety ale nie rozpuścił się podczas pasteryzacji, czy ma to wplyw na przechowanie wiśni?
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego cukier Ci się nie rozpuścił, mnie rozpuszcza się zawsze. Co prawda nie ma to wpływu na przechowywanie, ale to nieco dziwne. Może za krótko pasteryzowałaś?
UsuńDzień dobry Margarytko,
OdpowiedzUsuńCzy masz może jakieś pomysły co zrobić z winogronem fioletowym.Wino raczej nie wchodI w grę.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Kasik