Strony

sobota, 13 sierpnia 2011

Kurczak po indyjsku... kolejna odsłona



Kuchnia indyjska jest tą, która bardzo mi odpowiada, więc gdy zaproponowano mi przetestowanie sosów indyjskich firmy PATAKS, których promocja zacznie się niebawem w większych sklepach zgodziłam się bez długiego zastanawiania.
Dotychczas nie używałam gotowców w kuchni indyjskiej, wszystko od początku do końca robiłam sama. Ale w końcu dlaczego nie spróbować i nie mieć alternatywy, gdy chce nam się czegoś indyjskiego, a czasu niewiele.
Ja oczywiście na zupełną łatwiznę nie poszłam, bo u mnie sos stanowił zwieńczenie dania, które w dużej mierze przygotowałam ze świeżych produktów, których w tej chwili pod dostatkiem.
Wyciągnęłam z zamrażarki tackę z „polędwiczkami” drobiowymi i warzywa, które miałam akurat w lodówce. Trochę pokombinowałam i wyszło naprawdę fajne danie.
Danie robi się szybko – wystarczy godzinka. Samo przygotowanie – oczyszczenie i pokrojenie produktów zabiera jakieś pół godziny... w kolejne pół godziny spokojnie zrobi się całą resztę.
Mnie danie wyszło bardzo pikantne, bo przesadziłam z chili dając całą łyżeczkę – w podanych składnikach zmniejszyłam ilość chili, żeby danie nie było tak ostre.


Składniki na 4 porcje

500 g mięsa z kurczaka (bez skóry)
1 mała żółta cukinia (ok 15 cm)
1 biała papryka
½ żółtej papryki
½ czerwonej papryki
½ zielonej papryki
1 mała świeża czerwona papryczka chili
2 duże cebule
1 łyżeczka świeżego startego imbiru
1 płaska łyżeczka zmielonej kolendry
1 płaska łyżeczka kminu rzymskiego (cuminu)
1 płaska łyżeczka garam masala
½ płaskiej łyżeczki soli
½ płaskiej łyżeczki mielonego chili
½ płaskiej łyżeczki pieprzu
1 łyżka ghee (klarowanego masła)
1 słoik sosu tikka masala PATAKS
2 łyżki naturalnego jogurtu

2 woreczki ryżu ugotowane na sypko wg upodobań (można dodać szafran czy curry)  


Kurczaka opłukać, osuszyć i pokroić w nieduże kawałki. Cebule obrać i pokroić w drobną kostkę.
Papryki umyć, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić w paseczki (papryczkę chili trochę drobniej).
Cukinię przekroić na ćwiartki pozbawić pestek (jeśli posiada – moja miała) i pokroić w paseczki.
Wszystkie przyprawy wymieszać.

 
Na patelni rozgrzać pół łyżki ghee, a w woku albo głębokim rondlu resztę tłuszczu. Na patelnię wrzucić pokrojonego kurczaka a do woka cebulę. Kurczaka podsmażyć na złoto i dodać połowę przypraw. W tym samym czasie cebulę podsmażyć, dodać imbir, cukinię, pokrojone kolorowe papryki i resztę przypraw. Wszystko razem podsmażyć. Do kurczaka wlać około 100 ml wody, aby odzyskać cały smak z patelni i wszystko przelać do warzyw w woku. Dusić około 10 minut. Wlać sos tikka masala i podgrzewać przez 5 – 8 minut. Na końcu dodać powoli jogurt i gotowe.
Podawać z ryżem albo chlebkami naan. U nas był to ryż pełnoziarnisty i pikle warzywne.


17 komentarzy:

  1. Też dostałam te sosy :) Jutro u mnie odsłona pierwsza :)
    Twój kurczaczek wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że Kasia z PGP szuka intensywnie inspiracji :-)Ale to dobrze - my mamy okazję przetestować całkiem fajne produkty. Dziś byłam w Tesco i znalazłam sosy tej firmy, ale akurat tych, które ja dostałam do testowania nie mieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa Michałowska14 sierpnia 2011 21:20

    Bardzo smaczne danie,którym się dzisiaj zajadałam z rodzinką.Niestety nie miałam tego sosu co Ty Margarytko z prostej przyczyny ,że nie mogłam go kupić:(.Użyłam Tandoori Curry tej samej firmy.Danie godne polecenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. apropo tego przepisu to mi się przypomniało, że mam jeszcze przypraw na drugą porcję tego co mi posłałaś ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewuś, cieszę się, że smakowało :-) Ja ostatnio widziałam te sosy u nas w Tesco, ale akurat Tikka Masala nie było. Myślę, że te danie można przeróżnie komponować z różnymi sosami i zawsze będzie smacznie :-)

    Polly, to trzeba zrobić powtórkę z gotowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. też próbowałam sosów tej firmy i mogę szczerze polecić:)
    Kurczak wygląda smakowicie, jak zawsze zresztą u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moniko, dziękuję. Mam jeszcze drugi sos do wypróbowania. A widziałam w Tesco, że jeszcze jakieś dwa inne są. A że kuchnia indyjska smakuje mi bardzo więc nie omieszkam spróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. próbuj, próbuj i koniecznie zdawaj relację:) ja próbowałam Tikka masala i tandoori i obydwa mi bardzo smakowały:)
    Swoje kupowałam w sklepie Real:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie omieszkam się podzielić. Mam jeszcze w lodówce jeden Tikka masala i jeden Jalfrezi (jeden niestety się w transporcie wylał, a szkoda). Może jakaś jagnięcina albo wołowina będzie... zobaczymy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Margarytko świetny blog! super inspiracja :). Mam prośbę czy mogłabyś zamieścić parę przepisów z indykiem byłabym wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowa, postaram się :-) Robię indyka dosyć sporadycznie, ale postaram się od czasu do czasu coś zamieścić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wlasnie zrobilam tego kurczaka z chlebkiem naan :) Jest pyszny, jedynie dodalam troszke wiecej chili, bo uwielbiam ostre jedzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jak jeszcze więcej chili to jestem pełna podziwu. My też lubimy ostre, ale chyba nie aż tak :-)
      Cieszę się Aniu, że smakowało.

      Usuń
  13. Dzisiaj na obiad zrobiłem kurczaka (a właściwie udka i podudzia) w marynacie własnego pomysłu (ilość składników wedle własnego upodobania): curry w proszku, pasta curry czerwona, passata, czosnek, cebula, sól, chilli w proszku i odrobina miodu. Mięso marynowało się całą noc, następnie upiekłem je w rękawie. Wyszło pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I super :-) Najważniejsze, że smakowało. Lubię orientalne smaki, więc z pewnością Twoje wersja byłaby przeze mnie z przyjemnością skonsumowana :-)

      Usuń
    2. Początkowo chciałem przygotować kurczaka wg Twojego przepisu, ale nie miałem wszystkich przypraw, więc postanowiłem zdać się na "kulinarną intuicję" (która nie zmyliła mnie ani trochę) ;)

      Usuń
    3. I właśnie dlatego intuicji warto słuchać :-)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl