W tym roku po raz
pierwszy użyłam zagęstników do przygotowana przetworów –
zrobiłam konfiturę z truskawek z wanilią i limonką oraz konfiturę
z malin, reszta była zrobiona tradycyjnie. I spodobało
mi się to na tyle, że postanowiłam dodać konfitur – fix do
frużeliny jagodowej.
Frużelina jest fajnym
dodatkiem do naleśników, placuszków, racuszków, gofrów itp.
Do przygotowania frużeliny można użyć każdych innych owoców, jest rzadsza niż dżem i ma sporo całych owoców zanurzonych w żelu.
Do przygotowania frużeliny można użyć każdych innych owoców, jest rzadsza niż dżem i ma sporo całych owoców zanurzonych w żelu.
Składniki na 6 – 10
słoiczków (zależy od wielkości)
1,5 kg jagód – to
mniej więcej 3 litry
1 opakowanie konfitur –
fixu
600 – 700 g cukru
(dałam 600 g)
sok z ½ cytryny
2 łyżki wody
1 kg jagód wsypać do
garnka, wlać sok z cytryny i gotować, aż większość jagód się
rozpadnie i powstanie sporo soku. Wyłączyć i zostawić do
wystygnięcia. Następnie wsypać cukier, całe opakowanie konfitur
fixu i wymieszać. Podgrzać i od chwili wrzenia gotować 2 minuty.
Wsypać resztę jagód, wymieszać i gotować kolejne 2 minuty.
Gorącą przełożyć do wyparzonych słoiczków(słoiczki powinny
być pełne), zakręcić i odstawić do góry dnem, przykryć
ściereczką i zostawić do całkowitego wystygnięcia.
aa to ciekawe..nie robię nic z jagod poza zasypaniem i ch cukrem w słoikach ..potem mam do pyz drożdżowych ..a frużelinę do czego używasz??
OdpowiedzUsuńZasypywane cukrem też robię, podobnie jak maliny :-) A frużelinę używam tak jak napisałam we wstępie: do naleśników, racuszków, placuszków serowych czy z jabłkami, do gofrów itp. A nawet drożdżowa brioszka z frużeliną pysznie smakuje :-)
UsuńCiekawy przepis - robię genialny placek z frużeliną jagodową albo z owocow leśnych, więc przepis godnych uwagi, gdyż sklepowa frużelina do najtanszych nie należy.
UsuńA czy możesz podzielić się tym przepisem z frużeliną? Z przyjemnością wypróbuję :-)
UsuńPozdrawiam.
Nie wiedziałam, że jagody przesmażone z cukrem to frużelina. Ja usmażyłam jagody z cukrem, ale bez żadnych zagęstników, więc nie wiem czy zasługują w tej postaci na miano frużeliny.
OdpowiedzUsuńA już tak na marginesie, jaka to piękna nazwa ta frużelina:))
No właśnie nie same jagody z cukrem... musi być jeszcze coś co sprawi, że powstanie żel - pektyna albo zagęszczacz. Musi być trochę soku, który zamieni się w żel, a w środku są całe owoce :-)
UsuńO właśnie pomyślałam sobie, że mam przecież agar i mogłam go użyć zamiast konfitur-fixu... o ja gapa.
Margarytko! A może robisz borówki na zimę, takie do mięsa borówki. Ja w zeszłym roku usmażyłam z jabłkami, wyszły pyszne, ale może można inaczej i może Ty to wiesz.
OdpowiedzUsuńNie, nie robię borówki (rozumiem, że masz na myśli tę czerwoną - borówkę brusznicę?), bo nigdzie jej dostać nie mogę, choć od dawna szukam.
UsuńMniam, mniam :) Ja często używam "fixów" do przetworów, za względu na czas przygotowania i zachowanie ładnego koloru przetworów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja w tym roku pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni :-)
UsuńZapraszam pod Halę Mirowską w W-wie. Po 20 zł za kilogram:)
OdpowiedzUsuńHihihi... + 200 zł na benzynę :-)
UsuńChciałbym mieć kilka takich słoików w spiżarni :)
OdpowiedzUsuńTomku, a kto by nie chciał :-)
UsuńZastanawiam się czy jagody można zastapić borówką amerykańską bo jagód to już na bazarku niedostanie raczej:)
OdpowiedzUsuńa borówkowy sezon trwa
Myślę, że można, choć kolor będzie pewnie ciut jaśniejszy, bo borówki są w środku jasne. Ale też będzie smakowita.
UsuńWiecie co, ja ostatnio zrobilam frużelinę truskawkową. Różnica polega na tym, że do podrobionych, rozgotowanych truskawek z dodatkiem wody i cytryny dodaje sie rozmieszane 3, 4 kopiaste łyżeczki w połowie szklanki wody mąki ziemniaczanej. To się wlewa do tych truskawek i po chwili tworzy się taki jakby kisiel z owocami. Trzeba energicznie wymieszać i gotowe! Pyszne!
OdpowiedzUsuńNo właśnie - kisiel, a nie frużelina. Spróbowałam już tej metody i niestety mnie nie odpowiada. Próbowałam też z galaretką i to też nie to.
UsuńMargarytko, robiłam tą fruzeline i jest genialna, ale chciałabym zdrowiej więc uzbierałam 3kg jagód i kupiłam pektynę 23g, jest napisane że to na 2kg owoców. Czy jak tego użyje do 3kg jagód to wyjdzie mi ładna fruzelina?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Edyta :)
Jak najbardziej możesz zrobić w taki sposób. Konsystencja powinna być odpowiednia.
UsuńPozdrawiam