Dziś kolejne
danie z kategorii: co zrobić, żeby się nie narobić, ale zrobić...
Danie to przygotuje w zasadzie każdy, jest tak proste, że aż
niemożliwe, aby było takie dobre – a jednak takie właśnie
jest: zdrowe smaczne i dosyć szybkie do przygotowania :-)
Było już na
starym blogu, pojawia się i tutaj, bo uważam, że warto od czasu do
czasu sobie ułatwić życie. Można do tego dania wykorzystać gotową
mieszankę warzyw na patelnię – wtedy jest szybciej. Ale można
przygotować to danie ze świeżych warzy- takich jakie lubimy, wtedy
potrzeba trochę więcej czasu na oczyszczenie i przygotowanie
warzyw.
Składniki
na 2 porcje:
200 - 300 g
filetów z kurczaka (u mnie dwa nieduże filety)
450 -500 g
ulubionych, oczyszczonych i pokrojonych warzyw albo mrożona
mieszanka pt. „warzywa na patelnię”
2 łyżki oliwy
sól, pieprz,
chili albo jakaś ulubiona przyprawa do kurczaka
ulubione zioła
(u mnie prowansalskie / dalmatyńskie i zioła włoskie z młynka)
Filety z kurczaka
umyć, pokroić w dosyć dużą kostkę, dodać sól, pieprz, chili
(albo przyprawę do kurczaka) i 1 łyżkę oliwy. Wymieszać i
wstawić do lodówki (można to zrobić rano).
Przygotować
naczynie do zapiekania (ja użyłam aluminiowej jednorazowej blaszki
do ciasta). Posmarować olejem, włożyć warzywa (mrożonych nie
rozmrażać), skropić oliwą (świetnie sprawdza się rozpylacz),
posypać niewielką ilością soli, pieprzem, ziołami i lekko
wymieszać. Na warzywa wyłożyć kawałki kurczaka, przykryć folią
aluminiową i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Po 10
minutach zmniejszyć temperaturę do 160 stopni. Po 30 minutach zdjąć
folię i piec jeszcze jakieś 10 -20 minut. Przełożyć na talerze i od
razu podawać.
/Wersja z marchewką, cukinią, groszkiem, ziemniakami, fasolką/
/Wersja z brokułami, marchewką, papryką, fasolką, kukurydzą, ziemniakami/
Pyszne!:) uwielbiam takie jedzonko:)
OdpowiedzUsuńJa też :-) Proste, szybkie i smaczne.
Usuńproste danie bez huku
UsuńDołóż granat, będzie huk ;-)
UsuńAż zgłodniałam ;)
OdpowiedzUsuńJedno z ulubionych obiadków męża :)
OdpowiedzUsuńNo i wcale mu się nie dziwię :-)
Usuńto idealne danie dla mnie ! bardzo lubię
OdpowiedzUsuńChyba niewiele osób by wzgardziło tym daniem. Może pięknie nie wygląda, ale smakuje bardzo dobrze :-)
Usuńuwielbiam to :) i często robię w tygodniu, tylko nie lubię czekać, aż piekarnik się rozgrzeje, bo u mnie strasznie długo to trwa i najpierw podsmażam kurczaka na patelni, potem wsypuję mrożonkę, doprawiam, kilka minut smażę razem i gotowe :D
OdpowiedzUsuńO widzisz, to mój nowy piekarnik nagrzewa się piorunem - zanim ja wszystko do blaszki wpakuję to on zdąży się nagrzać - wstawiam, nastawiam czas i zajmuję się czymś innym :-) W napięte dni to się sprawdza idealnie :-)
UsuńTo jest pyszne! :) ja często jadę na łatwiznę (szczególnie w okresie gdy nie ma świeżych warzyw) i używam do takich dań gotowych mrożonek. A najlepsze są te z biedronki.
OdpowiedzUsuńJa zimą korzystam z mrożonek, latem wolę świeże warzywa, które zawsze mam w lodówce :) Co prawda wtedy przygotowanie obiadu trwa jakieś 20 minut dłużej, ale to w sumie i tak niewiele.
UsuńUwielbiam takie połączenia!:D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też i dlatego robię dosyć często :-)
UsuńSerdeczności.
Często robię takie dania, zwłaszcza kiedy mam okres ograniczania nadmiaru kalorii ;) Ale staram się unikać mieszanek z serii na patelnię, bo zazwyczaj zawierają już dodatkowy tłuszcz, który uważam za zbędny :)
OdpowiedzUsuńJa kupuję same warzywa - przeważnie na wagę, bez żadnych dodatków, bez ziół, bez tłuszczu :-)
Usuńoo to coś co lubię!!!zimą często albo piersi albo kurczak w takiej postaci ..aa zawsze muszą być brokuły bo je uwielbiam ....
OdpowiedzUsuńTo mamy podobnie z brokułami, też je lubię. Ale w sumie nie do każdej wersji kurczaka z warzywami je dodaję. Jak nie mam to nie płaczę :-)
UsuńGeneralnie dodaję takie jakie w domu mam :-)
Ale mam teraz smaka...kocham takie jedzenie:)
OdpowiedzUsuńTo pokusiłam Cię trochę :-) Proste i pyszne.
UsuńWitaj Margarytko:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją wersję kurczaka z warzywami. Ten przepis wykorzystam na pewno:))
Kasiu, spróbuj, może będzie smakować :-)
UsuńMasz racje bardzo szybki danie!
OdpowiedzUsuńPomijając czas pieczenia to niewiele roboty z tym daniem :-)
UsuńPyszny obiadek, gdy nie ma czasu, a w zamrażarce jest zawsze mieszanka warzyw na patelnię(w lidlu są niedrogie), to wtedy idealne danie, jutro dużo zajęć więc pewnie zrobię takiego kurczaka:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :-) Na zapracowane dni jak znalazł.
UsuńTeż lubię takie danie, ale zawsze warzywa duszę w rondelku, a mięso podsmażam na patelni; potem łączę i duszę razem. Polecam też wersję z rybą, w kawałkach oczywiście. A żeby danie było bardziej syte można dodać ugotowany ryż. Zresztą sam ryż wymieszany z warzywami też jest pyszny. Wszelkie kombinacje dozwolone ;)
OdpowiedzUsuńTo też z pewnością pyszne danie, ale jednak duszenie od pieczenia różni się zasadniczo :-) W moich warzywach są ziemniaki, więc mieszanie tego z ryżem mija się z celem :-)
UsuńNo wiadomo, że jak są ziemniaki, to ryż już niepotrzebny, chociaż są takie potrawy gdzie je się jedno i drugie (ziemniaki i ryż/kasza) jednoczśnie, ale to już inna para kaloszy. A czy dusić czy piec można by dyskutować, bo ilość naczyń do mycia, bo koszty typu gaz/prąd, bo tak jak wspomniałaś jak się piecze to można się zająć czymś innym, a do garnków trzeba zaglądać i mieszać, bo na pewno smak inny i konsystencja itd. i zapewne też czas wykonania inny, ale każdy robi tak jak mu wygodnie :)
UsuńZważywszy na to, że używam foremki jednorazowej nie mam mycia po pieczeniu :-)) A i głowa wolna, można w tym czasie zrobić coś innego.
UsuńKurczaka z warzywami duszonego na patelni czy w garnku też robię, ale wersja pieczona mi również bardzo pasuje.
Ale dokładnie tak - każdy robi jak chce ;-)
Mam pytanie, czy ziemniaki wcześniej gotujesz czy dajesz surowe? Pytam, gdyż gdy daję do zapiekanek ziemniaki surowe to nie mogę się doczekać aż się upieką w piekarniku i czekam w nieskończoność. A ja niestety jestem kiepską kucharką i prawdę mówiąc dopiero uczę się gotować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Inka
Inko, ziemniaki daję surowe pokrojone w cienkie plastry (albo mrożone jeśli używam mieszanki zamrożonej). 40 minut pieczenia w towarzystwie warzyw im wystarcza :-) Ale jeśli zdarza się, że mi zostają ugotowane z poprzedniego dnia to dorzucam je w połowie pieczenia.
UsuńBardzo dziękuję za wskazówki. W najbliższym czasie mam zamiar zrobić to danie, więc mam nadzieję, że mi wyjdzie i że mężowi będzie smakowało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Inka
A czemu miałoby nie wyjść. Wyjdzie :-)) My bardzo je lubimy.
UsuńZrobiłam to danie; jest smaczne. Jednak musiałam dokonczyć na patelni, bo gdy wyciągnęłam z piekarnika to ziemniaki były pół surowe. Nie wiem w czym jest problem, bo robiłam wszystko zgodnie z przepisem. Ale od zawsze mam ten problem z zapiekankami z ziemniakami; ziemniaki są w połowie surowe. Zastanawiam się, może z moim piekarnikiem jest coś nie tak; może powinnam nastawiać na większą temperaturę...
OdpowiedzUsuńInka
Może rzeczywiście wyższa temperatura albo trochę dłuższy czas, albo podgotowanie ziemniaków byłoby jakimś wyjściem. Ja podgotowuję ziemniaki, gdy piekę w ćwiartkach z ziołami, ale do tego dania tego nie robię. W zapiekance też piekę dłużej, ale tam jest grubsza warstwa, więc siłą rzeczy 1,5 godziny piekę, gdy jest surowe ziemniaki i surowe mięso.
UsuńInka, ja też tak miałam z ziemniakami., ale id jakiegoś czasu wrzucam ziemniaczki do garnka pokrojone w ćwiartki i czekam aż woda zacznie się gotować.Wtedy je odlewam przez sitko, osuszam dodaję przyprawy i wrzucam do piekarnika. Zanim kurczaki się upieką ziemniaczki są upieczone i pięknie zarumienione. I nie są surowe!
UsuńJestem pierwszy ran na Twoim blogu i właśnie przygotowuję taki obiad dla męża, on jest fanem warzyw mrożonych i kurczaka, mam nadzieję, że mu zasmakuje;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI jak? Smakowało czy niekoniecznie?
UsuńRobiłam wczoraj i na pewno będę robić często bo pycha. Goga
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :)
UsuńWitam robiłam z kurczakiem i wyszło pycha:) Chciałam zrobić z łososiem tylko się zastanawiam czy czas pieczenia taki sam czy może krócej? Może mi Pani poradzić :) i jakie przyprawy użyć. Emi
OdpowiedzUsuńMożna zrobić z łososiem, tylko samego łososia trzeba dołożyć trochę później. Wystarczy mu 20 minut, ale warzywa muszą się piec normalnie - jak w tym przepisie.
UsuńJest po prostu znakomite a ziemniaki podkreśliły smaczne danie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :-)
UsuńJestem na Twoim blogu od niedawna..calkiem przypadkiem na niego wpadłam i szczerze musze przyznac, kusisz wieloma potrawami, jak narazie zrobiłam kurczaka z warzwami.. Prosta potrawa, szybka i wysmienicie smakuje ..
OdpowiedzUsuńW takim razie miło mi Cię gościć w mojej kuchni i mam nadzieję, że znajdziesz coś więcej dla siebie. Cieszę się, że ten kurczak smakował.
UsuńA ja zawsze robiłam to na patelni. Chyba pora przerzucić się do piekarnika!
OdpowiedzUsuńWkładając do piekarnika ma się chwilę czasu dla siebie ;-)
UsuńOj, bardzo często serwuje takie obiady, nawet zdarzyło mi się zrobić taką kolację. Bardzo smaczna potrawa :)
OdpowiedzUsuńSzybka, w miarę zdrowa i smaczna :-)
UsuńWyszlo pycha,podalam z frytkami a nastepnym razem zrobie sos czosnkowy...
OdpowiedzUsuńdobre ale nie z mrozonych warzyw.tylko swieze
OdpowiedzUsuńW okresie zimowym mrożone świetnie się sprawdzają, a latem wiadomo, że świeże.
Usuń