Uwielbiam wszelkie warzywa (oprócz
przetworzonego szpinaku), więc na naszym stole pojawia się wiele
różnych surówek. Dziś jedna z nich – z moją ulubioną
kalarepą. Nie sądziłam, że to połączenie będzie mi tak bardzo
smakować... a jednak. Wariacje na temat kalarepy coraz bardziej mi
się podobają i z pewnością będę kombinować dalej :-) I choć
kalarepa to nie jest ulubione warzywo Zielonookiego, to ja nie mam
zamiaru z niej rezygnować i chrupię dosyć często.
Składniki na 4 porcje obiadowe:
2 średnie kalarepy
2 średnie marchewki
1 jabłko
kilka rzodkiewek
2 łyżki posiekanego koperku
sól, pieprz (u mnie z młynka Kotanyi)
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżki oliwy
Kalarepę, jabłko, marchewkę opłukać
i obrać. Rzodkiewki opłukać i odciąć końce. Wszystkie warzywa
zetrzeć na tarce na średnich oczkach (ja użyłam tarczy
ścierającej robota FP270 Kenwood).
Dodać posiekany koperek, cukier, sok z cytryny,
sól i pieprz i dobrze wymieszać. Na końcu skropić olejem i raz
jeszcze wymieszać. Odstawić na 10 minut i gotowe.
U mnie była dodatkiem do pieczonej piersi kurczaka.
Surówka wygląda apetycznie, a nawet powiedziałabym że wiosennie :) Ostatnio widziałam na rynku kalarepę, ale jak stoi cenowo to nawet nie wiem. Kalarepę ostatnio jadłam w przedszkolu na podwieczorek, samą jako przegryzkę (była na przemian z surową marchewką lub jabłkiem). Może pora sobie przypomnieć jak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńU nas kalarepa po 1,5 - 2 zł. Ja osobiście uwielbiam i taką surową do chrupania i w surówkach, ale lubię też na ciepło jak jarzynkę.
UsuńBardzo lubię kalarepkę :) Zazwyczaj zjadam ją samą jako przekąskę, ale w surówce też musi być super :)
OdpowiedzUsuńJest super :-) A skoro lubisz jako przekąskę to i w tej wersji powinna Ci smakować.
Usuńsuper, uwielbiam kalarepę. i takie surówki. samo zdrowie i wielka przyjemość. :)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, że zdrowa i smaczna.
UsuńPysznie wygląda. Nigdy surówki z kalarepy nie robiłam :) koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, bo mnie smakowała bardzo.
UsuńZrobiłam ją zaraz po zobaczeniu zdjęcia na FB. Zrobiłam na 'oko' i wyszła wyśmienicie. Dziękuję za inspiracje :).
OdpowiedzUsuńNo jestem pod wrażeniem szybkości :-) Cieszę się, że Cię zainspirowałam do tworzenia.
UsuńMargarytko a jaki jest Twoj sekret na tak fantastycznie wygladajaca piers z kurczaka?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo szybka pierś kurczaka z patelni: filet z kurczaka doprawiam tak jak lubię. Rozgrzewam 1 łyżeczkę klarowanego masła wkładam pierś, obsmażam na mocnym ogniu z obu stron, podlewam niewielką ilością wody, przykrywam i duszę około 20 minut - woda prawie całkiem odparuje, a kurczak jest ładnie zrumieniony i soczysty.
Usuńdziekuje Margarytko ;) uwielbiam twojego bloga i Twoje przepisy ...czesto korzystam,dziekuje,ze jestes :):)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. I ciesze się, że przepisy się przydają :-)
Usuńoo proszę kalarepka ulubieniec mój i mego m.. a do surówki nigdy nie dodawałam -czas to zmienić..
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może Wam w takiej wersji też będzie smakować. Dla mnie była super.
Usuń