Strony

niedziela, 10 lutego 2013

Makaron z łososiem, brokułami i kurkami

Bardzo dawno nie przygotowywałam niczego na konkurs, bo przeważnie nie biorę w nich udziału, ale tym razem się skusiłam i stąd obecność oleju Kujawskiego z bazylią w moim przepisie i na zdjęciach. Przepis bierze udział w zabawie kulinarnej “Kujawski ze Smakiem”, pod patronatem serwisu ZPierwszegoTloczenia.pl, którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent linii Kujawski ze Smakiem. 
Danie wymyśliłam sobie wczoraj wieczorem a w trakcie przygotowywania trochę urozmaiciłam. W zamrażarce miałam jeszcze trochę kurek, które w połączeniu z brokułami i łososiem okazały się strzałem w dziesiątkę. Przygotowanie całości zajęło mi około 25 minut, więc danie jest nie tylko pyszne, zdrowe ale i szybkie. 


Składniki na 2 porcje:

120 g makaronu pełnoziarnistego (u mnie tagliatelle)
1 szklanka kurek (użyłam mrożonych, które były wcześniej blanszowane)
200 g brokułów – użyłam mrożonych
½ czerwonej papryki
250 g świeżego łososia bez skóry
2 łyżki oleju Kujawskiego z bazylią
1 łyżka posiekanego koperku
sól, pieprz cytrynowy
szczypta chili
ulubione zioła – u mnie włoskie

Łososia opłukać i pokroić w dużą kostkę. Paprykę obrać i pokroić w drobną kosteczkę. W jednym garnku zagotować wodę na makaron, a w drugim na brokuły. Wrzucić brokuły, dodać szczyptę soli i ½ łyżeczki cukru. Gotować bez przykrycia około 3 – 4 minuty. Makaron ugotować al dente. W tym samym czasie na dużej patelni albo w woku rozgrzać olej, wrzucić kurki i delikatnie je podsmażyć. Dodać łososia i pokrojoną paprykę. Oprószyć solą i pieprzem cytrynowym, wlać 2 – 3 łyżki wody i wszystko razem smażyć 5 minut. Dodać ugotowane brokuły, posiekany koperek i odcedzony makaron. Wymieszać, oprószyć chili i ziołami. Wyłożyć na talerze i gotowe. 





10 komentarzy:

  1. uwielbiam kurki pycha :)
    Wpadnij do mnie na nowego bloga:)
    Pozdrawiam
    http://kosmetycznieee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Łosoś jest, kurki są trzeba będzie zrobić...Świetny blog...hop do obserwowanych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wzięłaś udział :) Dziękuję za pyszną propozycję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, choć nieczęsto mi się to zdarza :-) Ale pewnie gdyby nie ten konkurs to nawet nie zwróciłabym uwagi na Kujawski z dodatkami :-)

      Usuń
  4. Twoja dzisiejsza propozycja już jest zapisana w Twoim folderze:) Ciekawie to wszystko połączyłaś, a na talerzyki napatrzeć się nie mogę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Połączenie naprawdę okazało się smaczne - wszystko, co lubię fajnie się skomponowało.

      Usuń
  5. ciekawe połączenie ...łosoś -no nie przepadam ale wędzonego takiego na kilogramy jadłabym bez opamiętania co dzień ..już nie powiem o mojej dziwnej rodzinie ..sosu brak -nikt by nie zjadł ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wędzonego też lubię, ale zdecydowanie bardziej takiego wędzonego na gorąco, a nie sztucznie. Dlatego wędzonego łososia kupuję gównie wtedy, gdy jesteśmy nad morzem.
      Zdecydowanie Twoja dziwna rodzina tego by nie ruszyła, ale to już mnie przestało dziwić :-)
      Pozdrawiam.

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl