Jesienną porą dynia jest stałym
bywalcem w mojej kuchni. Lubię ją chyba pod każdą postacią.
Ostatnio sok dyniowo – jabłkowy, kremy z dyni, risotto, placuszki robię
bardzo często. Tym razem proponuję kluseczki dyniowo -
ziemniaczane (same dyniowe będą niebawem).
Takie kluseczki mogą być dodatkiem do
sosu, ale równie dobrze mogą stanowić samodzielne danie, np. z
dodatkiem masła rozmarynowego albo cynamonu.
Pomysł na przygotowanie klusek w
kształcie gwiazdek podpatrzyłam w programie, który jakiś czas
temu prowadziła Smaczna Pyza (Iza, dziękuję – pomysł super).
Składniki na 4 duże albo 6 mniejszych
porcji:
500 g ziemniaków (waga po obraniu)
700 g dyni (waga po obraniu)
1 duże jajko
1 szklanka* mąki pszennej poznańskiej
+ ewentualnie mąka do podsypywania
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki pieprzu
½ łyżeczki świeżo startej gałki
muszkatołowej
Dodatkowo:
40 g masła
2 małe gałązki rozmarynu
*używam szklanki o pojemności 250 ml
Do rondelka włożyć masło i gałązki
rozmarynu, podgrzać i odstawić – masło nabierze rozmarynowego
aromatu – przed podaniem zostanie podgrzane ponownie.
Ziemniaki obrać, ugotować w osolonej
wodzie. Dynię obrać, pokroić na kawałki, ułożyć na blaszce
wyłożonej papierem do pieczenia, wstawić do piekarnika nagrzanego
do 200 stopni i piec około 25- 30 minut (dynia powinna być miękka).
Gdy ziemniaki i dynia ostygną przepuścić je przez praskę albo
maszynkę do mielenia (ja wykorzystałam przecierak do robota Kenwood).
Do zimnej masy dodać jajko, szklankę mąki,
przyprawy i szybko wyrobić ciasto. Jeśli będzie lepiące (niestety
ziemniaki i dynie bywają różne) można podsypać jeszcze mąką,
ale nie za dużo, aby kluski nie były twarde. Gotowe ciasto rozwałkować albo
rozciągnąć na grubość około 1 cm i foremką do
ciastek wykrawać kluseczki – ja wykorzystałam gwiazdkę, ale może
być każda inna foremka. Kluski można też przygotować jak
klasyczne kopyta i pokroić je po skosie w romby.
W dużym garnku zagotować wodę z 1
łyżeczką soli. Na wrzątek wrzucać kluseczki (nie wszystkie
naraz, najlepiej w dwóch albo trzech turach), zamieszać i gotować
na wolnym ogniu 2 minuty od chwili wypłynięcia na górę. W
międzyczasie ponownie podgrzać masło z rozmarynem.
Wyłożyć na talerze i polać
roztopionym masłem.
A można dynię razem z ziemniakami ugotować?
OdpowiedzUsuńWg mnie nie jest to dobry pomysł. Do zupy tak, ale na kluski dynia powinna być przygotowana bez dodatku wody.
UsuńJesteś bardzo mądra Margarytko.
UsuńDo mądrej jeszcze mi daleko, ale chętnie wiedzę zdobywam :-)
UsuńDynia teraz na blogach króluje :) A ja jeszcze nigdy poza pestkami dyniowego nie jadłam..
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie jest królową jesieni, a przy tym zdrowa i pyszna. Ja dynię jem odkąd pamiętam. Babcia gotowała zupę, robiłam marynowaną, smażyła placuszki. Mama jakoś nie robiła, bo tylko ja jadłam.
Usuńja uwielbiam zupę mleczną z dynia i lanymi kluseczkami , Smak dzieciństwa . Teraz dynię dodaje do kopytek właśnie . Dzisiaj zrobię w jakims fajnym kształcie . Super pomysł.
UsuńJa akurat za tą mleczną nie przepadam. Zdecydowanie wolę dynię w wytrawnej wersji :)
UsuńAle super pomysł, w dodatku poczułam Święta;-) Ja właśnie zrobiłam z samą dynią bez dodatku ziemniaków i były pycha. Tylko w postaci szagówek (kopytek).
OdpowiedzUsuńZ samej dyni też pyszne... ale wtedy lubię je z cynamonem.
UsuńRewelacyjny pomysł, obok którego nie można przejść obojętnie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie można :-)
UsuńAsiu, śliczne kluseczki - dokładnie w myśl zasady, że kluski wcale nie muszą być nudne !
OdpowiedzUsuńDokładnie tak... ale dla mnie kluski nigdy nie są nudne :-)
UsuńAle super pomysł! Dzieciaki będą zachwycone! A ile witaminek uda się przemycić w takich kluseczkach.
OdpowiedzUsuńTakie kluski są fajne i dla dziecka i dla dorosłego :-)
UsuńZaraziłaś mnie tą dynią. Zakochałam się w jej smaku. Kluseczki też już wypróbowane. Wyszły znakomite. Nawet mąż, który na dynię patrzy trochę krzywo zajadał aż miło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Basia
Widzę Basiu, że szalejesz dyniowo. Bardzo się cieszę, że dałaś się przekonać i dynia znalazła uznanie w twoich oczach :-)
UsuńCiekawe są kluseczki, ale czy uda się z tego ciasta zrobić pyzy z mięsem?
OdpowiedzUsuńTo ciasto podobne jak na kopytka, więc spokojnie da się zrobić z niego knedle z mięsem.
Usuń