Kupiłam schab i zastanawiałam się co
z nim zrobić. Kotlety? No dobra, raz na ruski rok można zjeść
klasykę... ale co z resztą mięsa? Wyciągałam wodę mineralną i
przy okazji mój wzrok padł na słoiczek ogórków kiszonych (potartych na zupę). I doznałam olśnienia – schab w sosie ogórkowym.
Podczas
warsztatów, na których byłam jakiś czas temu, miałam okazje skosztować łososia
podanego z sosem ogórkowym i był wyśmienity. Nie chciało mi się
jednak szperać i szukać przepisu, więc zdałam się na intuicję i
tym razem jakoś wyszłam obronną ręką, bo danie okazało się
bardzo smaczne (pod warunkiem, że ktoś lubi kwaskowe smaki). Sos
na warsztatach był przygotowany w zupełnie inny sposób (jak się
zbiorę, to poszukam przepisu i zrobię). A tymczasem zapraszam na
schab w sosie ogórkowym a'la Margarytka. Może nie wygląda olśniewająco, ale smakuje bardzo ciekawie.
Składniki na 4 porcje:
4 duże grubsze plastry schabu
środkowego albo 8 mniejszych (razem około 600 g)
2 średniej wielkości cebule
8 ogórków kiszonych (powinno być
mniej więcej 1,5 szklanki po starciu na tarce) – ja użyłam
ogórków, które zaprawiałam latem na zupę
1 listek laurowy
1,5 szklanki wody (można dać trochę więcej, jeśli chce się mieć więcej sosu)
1 pełna łyżeczka mazeiny albo mąki pszennej
2 - 3 łyżki śmietany kremówki
1 łyżka klarowanego masła albo oleju
sól, pieprz
czerwona słodka papryka
chili
gałka muszkatołowa (mniej więcej 1/3 całej)
cukier
Schab opłukać i osuszyć papierowym
ręcznikiem. Cebulę pokroić w kostkę, a ogórki zetrzeć na tarce
jarzynowej na grubych oczkach. W rondlu albo w głębokiej patelni
rozgrzać masło (albo olej). Włożyć plastry schabu i obsmażyć z
obu stron, oprószyć obficie solą, pieprzem i słodką czerwoną
papryką i smażyć jeszcze po minucie z każdej strony. Wrzucić
cebulę i podsmażyć ją do zrumienienia. Wlać 1,5 szklanki wody,
dodać listek laurowy, szczyptę chili i gotować na małym ogniu
około 40 minut, aż mięso będzie miękkie. Jeśli płyn odparuje
to go uzupełnić.
Gdy mięso będzie miękkie przełożyć je do miseczki i przykryć folią aluminiową, a do rondla wrzucić ogórki (nie odciskałam ogórów z wody, dałam wszystko razem), wsypać 1 łyżeczkę cukru i zetrzeć 1/3 gałki muszkatołowej. Zagotować i spróbować – jeśli trzeba to doprawić solą, pieprzem, ewentualnie cukrem, bo jedne ogórki są bardziej kwaśne, drugie mniej – ja dodałam jeszcze szczyptę pieprzu, ale soli było dosyć, bo ogórki były dosyć słone.
Gdy mięso będzie miękkie przełożyć je do miseczki i przykryć folią aluminiową, a do rondla wrzucić ogórki (nie odciskałam ogórów z wody, dałam wszystko razem), wsypać 1 łyżeczkę cukru i zetrzeć 1/3 gałki muszkatołowej. Zagotować i spróbować – jeśli trzeba to doprawić solą, pieprzem, ewentualnie cukrem, bo jedne ogórki są bardziej kwaśne, drugie mniej – ja dodałam jeszcze szczyptę pieprzu, ale soli było dosyć, bo ogórki były dosyć słone.
Mąkę rozprowadzić w niewielkiej
ilości zimnej wody (ja wykorzystuję mały słoiczek z pokrywką, w
którym roztrzepuję wodę z mąką) i wlać do sosu, aby go
zagęścić. Na końcu dodać śmietanę, wymieszać, włożyć plastry schabu i podgrzewać około minuty.
Podawać z ulubionymi dodatkami – u
mnie kasza jęczmienna perłowa i fasolka szparagowa z wody.
Bardzo podoba mi się ten pomysł z sosem. Wykorzystam bankowo!
OdpowiedzUsuńPróbuj, może akurat przypadnie Wam do smaku.
Usuńmyślę, że tak, bo lubimy takie połączenia smaków
UsuńNo to wykorzystuj niecnie :-)
Usuńciekawy pomysł z sosem:) danie wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńI smakuje równie dobrze.
UsuńBardzo smaczny jest taki schab, też go robię. Sos ogórkowy podaję czasami właśnie do kotletów schabowych jako dodatek , też smakuje super. Robię go do naleśników z mięsem, do ryb smażonych w panierce, także Joasiu szczerze polecam Twoim czytelnikom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Do schabowych to już dla mnie za dużo, ale do ryb rzeczywiście smakuje super, bo już miałam okazję jeść, choć ryba nie była panierowana.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo lubię taki schab duszony w warzywach, a sos ogórkowy robiłam do gotowanego mięsa (np. udek z kurczaka). Teraz wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki sos będzie pasował do wielu mięs.
UsuńWiesz, schab sam w sobie jest dobrym mięsem , więc mu nie trzeba poprawiać smaku sosami. Ja natomiast nie lubię łopatki wieprzowej i ilekroć ją miałam, zawsze na noc moczyłam ją w soku z kwaszonych ogórków, a dopiero potem piekłam i to było dobre. Jak chcesz "urozmaicić" schab, to nadziej go kiełbasą jałowcową i dopiero wtedy upiecz. Dużo roboty przy tym nie ma,a schab ma nieco inny smak i ciekawie wygląda pokrojony w plastry. Potrzebny jest do tego długi, wąski nóż, którym pośrodku schabu robisz na wylot nacięcie w kształcie krzyża i w niego suwasz kiełbasę. Oczywiście powierzchnię schabu traktujesz ulubionymi przyprawami, które muszą na nim pobyć przynajmniej 2 godziny przed upieczeniem.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Robiłam schab na wiele sposobów, z kiełbasą też. Ale znacznie bardziej smakuje mi ze śliwką czy morelą. I zapewniam, że umiem go nadziać :-)
UsuńA jeśli chodzi o schab w sosie to nie mam zamiaru z niego rezygnować, bo w takiej wersji jest bardzo smaczny.
Pozdrawiam.
Uwielbiam sos ogórkowy.
OdpowiedzUsuńRobię ciut inaczej.
Daję ogórki konserwowe, są łagodniejsze i zaprawiam smietanka pycha.
O, z konserwowymi nie próbowałam, też może być fajny.
UsuńOj Margarytko! A właśnie, że wygląda super! Telepatia czy co?:) Bo właśnie spojrzałam do zamrażarki, by sprawdzić co by tu jutro na obiad, a tu proszę- jest!:) A takie mam jeszcze pytanie, z innej beczki i mam nadzieję, że nie będzie nazbyt niedyskretne...Mocno zaciekawiło mnie jaki prezent sobie sprawiłaś, pisząc ostatnio o płaceniu kartą i Twoim banku? Wyczuwam, że coś do kuchni, jakiś pomocny gadżet...:) Wybacz ciekawość-jest silniejsza ode mnie:) Pozdrawiam ciepło!Aldona
OdpowiedzUsuńNo skoro się podoba to ja się cieszę. Spróbuj, może będzie Wam smakował...
UsuńA jeśli chodzi o Twoje pytanie to jeszcze chwila cierpliwości i wszystko będzie jasne... powiem tylko, że nie jest to nic do kuchni, bo mam ją już w zasadzie wyposażoną we wszystkie potrzebne sprzęty.
Jak lubię ogórki w wołowince to i taki sosik byłby zapewne smakowity...Czytam Aldonkę coś mnie się zdaje ,że to może aparat??lub dodatek do niego obiektyw czy cosik w podobie
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście pewnie by Ci smakował :)
UsuńJuż niebawem się dowiecie :-)
dodawałam komentarz z komórki pewnie się nie dodał ..Zrobiłam schabik tylko dałam mniej ogórków (obawiałam sie ze bedzie mocno ogórkowato) . Mąż jakoś zmielił córa posmakowała sosu ,a syn powiedział że to paskudne ...Miałam na kolejny obiad ale powiem że mi bardzo smakowało!!! nawet znajoma prosiła o przepis ...
UsuńEch ta Twoja rodzinka. Nie masz z nimi lekko :-)
UsuńWitam Margarytko. Już po raz kolejny skorzystałam z Twojego przepisy , tym razem schab w sosie ogórkowym. Pychotka , mój mąż też bardzo zachwycony lubi ogóreczki, lubi schabik , więc był w niebie. Bardzo ciekawe połączenie, nigdy nie spotkaliśmy się z sosem ogórkowym , dlatego musiałam spróbować, polecam. Pozdrawiam Weronika
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że taka wersja znalazła uznanie Waszych kubków smakowych. My też lubimy, to zawsze coś innego :-)
Usuń