Kolejne danie, które powstało w
wyniku pozbywania się zapasów lodówkowych i szafkowych. Proste do
przygotowania kluski mogą być dodatkiem do mięsa czy ryby, ale
równie dobrze mogą stanowić samodzielne danie. Ja polałam je
łyżką masła z nutą rozmarynu i stanowiły cały obiad.
Składniki na 4 średnie porcje:
400 g ugotowanych mączystych ziemniaków (waga po
ugotowaniu)
300 g ugotowanych na półtwardo
brokułów
3 – 4 pełne łyżki mąki orkiszowej jasnej (u mnie typ 630)
¼ łyżeczki soli
¼ łyżeczki pieprzu
¼ łyżeczki mielonego imbiru
¼ łyżeczki świeżo mielonej gałki
muszkatołowej
do polania:
4 łyżki masła
mała gałązka świeżego rozmarynu
(nie za dużo, bo świeży rozmaryn ma bardzo intensywny smak)
Masło rozpuścić, wrzucić gałązkę
rozmarynu i odstawić z ognia.
Ziemniaki przepuścić przez praskę
albo zemleć (ja wykorzystałam ubijak do pure - przystawkę do blendera Triblade). Brokuły rozgnieść widelcem (nie mogą być ugotowane
na miękko, bo będą wodniste) i połączyć z ziemniakami. Dodać
przyprawy, 3 łyżki mąki i wymieszać. Ciasto powinno być dosyć gęste, w
razie potrzeby można dosypać jeszcze trochę mąki.
W dużym garnku zagotować wodę, lekko
ją osolić (ja wsypuję płaską łyżeczkę soli na duży garnek).
Łyżeczką nabrać niedużą porcję ciasta i wrzucić do wrzątku –
jeśli się nie rozpada, to już nie dosypywać więcej mąki,
natomiast jeśli się rozpływa, to do masy dodać jeszcze jedną
łyżkę maki. Z pomocą łyżeczki wrzucać kluski do garnka, za
każdym razem zanurzając ją w gorącej wodzie (ciasto łatwiej
schodzi). Zamieszać. Od chwili wypłynięcia klusek na górę gotować je 2
minuty na wolnym ogniu. Gotowe kluski przełożyć na durszlak i przelać zimną wodą
(ale niezbyt długo). Masło ponownie podgrzać, można lekko
zrumienić, ale nie przypalić. Kluski przełożyć na talerz i polać
roztopionym masłem. Jeśli będą podane z sosem, to masła należy
zrezygnować.
ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńDla mnie BOMBA!!!!
OdpowiedzUsuńUważaj, aby nie wybuchła :-) Co prawda granatów nie nakładłam, ale nigdy nic nie wiadomo :-)
UsuńDziś robię gzika (nawet nie próbuje zmieniać planów bo moi chłopcy luubią gzik) ale przy okazji zrobię kluseczki takie bo i kluski wszelakie i brokuły i rozmaryn lubię
OdpowiedzUsuńGzik zawsze mile widziany, bardzo lubię, a dawno nie robiłam. Mam nadzieję, że kluski będę smakowały.
UsuńProste,tanie,sycace i zapewne smaczne! Jutro zrobie :)
OdpowiedzUsuńTakie cztery w jednym :-) Daj znać, czy smakowało.
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam takie kluseczki, zwłaszcza do mięska w sosie.
OdpowiedzUsuńMnie mięso już niepotrzebne :-)
UsuńAle Ty masz ciekawe pomysły... :) Spróbowałabym.
OdpowiedzUsuńZawsze to coś innego na obiad :-) Zrób, są bardzo smaczne.
Usuń:)
OdpowiedzUsuń