Torcik powstał bardzo spontanicznie.
Przygotowałam go na spotkanie ze Smaczną Pyzą i Słodką Babeczką, które odwiedziły mnie w miniony weekend. Tort jest bardzo prosty do
przygotowania, delikatny, niezbyt słodki, lekki i smaczny.
Składniki na torcik o średnicy 20 cm:
Biszkopt:
4 duże jajka
2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
(nie pudru)
½ szklanki* mąki pszennej tortowej
typ 405 (może być 450)
½ szklanki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do
pieczenia
2 łyżeczki octu spirytusowego (u mnie
10 %)
*używam szklanki o pojemności 250 ml
Krem:
500 ml śmietanki kremówki 30% – 36
% (ja używam 30% z lokalnej mleczarni)
150 g białej czekolady
1 szklanka wiórków kokosowych
ewentualnie 2 łyżki cukru pudru ( ja
nie dodawałam, bo czekolada dała mi wystarczająco dużo słodyczy)
Poncz:
½ szklanki gorącej wody
1 czubata łyżeczka cukru
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki likieru kokosowego (można
pominąć)
Dodatkowo:
słoiczek dobrych konfitur
truskawkowych z kawałkami owoców (użyłam domowej)
około 400 g truskawek do przełożenia
i ozdobienia tortu
listki melisy albo mięty
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać. Żółtka
oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną
pianę, dodając partiami cukier (nie wszystko od razu). Do żółtek
dodać proszek do pieczenia i ocet, szybko wymieszać (masa spieni
się i odbarwi) i dodać do białek. Ubić razem, a na końcu dodać
obie mąki i delikatnie wymieszać łopatką (już nie miksować.
Dno tortownicy o średnicy
20 cm wyłożyć papierem do pieczenia albo posmarować masłem i
posypać mąką. Ciasto przelać do tortownicy. Wstawić do
nagrzanego piekarnika.
Piec około 30 minut, 160 -
180 stopni (u mnie 160 stopni w termoobiegu), do tzw. suchego patyczka.
Biszkopt najlepiej upiec dzień, albo dwa wcześniej. Wystudzony biszkopt przekroić na 3 krążki – ja to robię nitką (sposób opisywałam przy poście o biszkoptach – TUTAJ).
Biszkopt najlepiej upiec dzień, albo dwa wcześniej. Wystudzony biszkopt przekroić na 3 krążki – ja to robię nitką (sposób opisywałam przy poście o biszkoptach – TUTAJ).
Przygotować poncz. Do
gorącej wody wsypać cukier, wymieszać, a gdy ostygnie dodać sok z
cytryny i likier kokosowy.
Przygotować krem. Czekoladę połamać na kawałki, wlać 3 łyżki kremówki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Zostawić do przestygnięcia (ale nie może być zupełnie zimna, bo zastygnie). Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodać rozpuszczoną białą czekoladę i delikatnie połączyć, już bez ubijania. Wsypać wiórki kokosowe, wymieszać i spróbować, ewentualnie dosłodzić cukrem pudrem (ja nie dosładzałam). Krem podzielić na 3 części (jedna powinna być większa – do obsmarowania góry i boków).
Przygotować krem. Czekoladę połamać na kawałki, wlać 3 łyżki kremówki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Zostawić do przestygnięcia (ale nie może być zupełnie zimna, bo zastygnie). Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodać rozpuszczoną białą czekoladę i delikatnie połączyć, już bez ubijania. Wsypać wiórki kokosowe, wymieszać i spróbować, ewentualnie dosłodzić cukrem pudrem (ja nie dosładzałam). Krem podzielić na 3 części (jedna powinna być większa – do obsmarowania góry i boków).
Pierwszy krążek biszkoptu
nasączyć ponczem, rozsmarować na nim konfiturę i wyłożyć jedną
część kremu, przykryć kolejnym krążkiem biszkoptu, który
również nasączyć. Posmarować go cienką warstwą kremu (połową
z drugiej części), ułożyć połówki truskawek i posmarować je
resztą tej porcji kremu. Przykryć trzecim krążkiem biszkoptu,
nasączyć i rozsmarować największą część kremu na górze i na
bokach tortu. Wyrównać. Ozdobić połówkami truskawek i listkami
melisy albo mięty. Schłodzić przez co najmniej 5 godzin.
pyszności, poproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuńNiestety, już nie ma :-)
Usuńa można do kremu dodać likieru kokosowego? np zamiast śmietany do rozpuszczenia czekolady?
OdpowiedzUsuńNie rozpuszczałam czekolady w alkoholu, więc nie wiem jak się zachowa, ale zakazu nie ma :-)
UsuńWłaśnie wykorzystałam Twój patent na mieszanie żółtek z octem i proszkiem do pieczenia. Efekt jest fenomenalny :) Biszkopt (wprawdzie kakaowy) jest cudownie puszysty :)
UsuńA jeśli chodzi o czekoladę to rozpuszczałam ją już w likierze, bardziej mi chodzi o to czy alkohol nie zaszkodzi śmietanie?
UsuńCieszę się, że patent się sprawdza. A śmietanie nic się nie stanie jak dodasz do niej likieru. Ja niedawno dodawałam adwokata i było w porządku.
UsuńUwielbiam ciasta biszkoptowe, choć masę robię budyniową - z różnymi dodatkami. Zauważyłam w większości przepisów, że na biszkopt osobno bije się pianę, osobno żółtka. Mnie Mama nauczyła bić całe jajka - także wychodzi mi biszkopt puszysty, ale te dwie metody są równie skuteczne na pyszne ciasto!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Najważniejsze, że wychodzi, a metoda - no cóż, każdy ma swoją i jeśli tylko się sprawdza, to nie ma powodu, aby ją zmieniać :-)
UsuńJa od masy budyniowej wolę serową albo śmietanową, ale wszystko jak zawsze jest kwestią gustu.
Przepięknie Ci wyszedł!! Idealny kształt i na pewno przepyszny ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńMargarytko... ale bym zjadła! :)) wygląda przepysznie!!! :)
OdpowiedzUsuńNiestety, już nie mam czym poczęstować :-)
Usuńooo mniaaammmm!!!! ale bajka! muusze taki zrobic
OdpowiedzUsuńZrób koniecznie i podziel się wrażeniami :-)
UsuńPiękny tort:) Bardzo lubię taką masę, sprawdza się w cieplejsze dni :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na letni dni idealna.
UsuńPiękny ten torcik, normalnie nie mogę się napatrzeć! Na pewno go zrobię na najbliższą okazje
OdpowiedzUsuńDorotko, dziękuję. Jak zrobisz to dzieciaki będą zachwycone.
UsuńAsiu a nie zamierzasz przeprowadzić się w moje strony???hihi jak ja lubię Twoje torty !!!!
OdpowiedzUsuńNa razie w planach przeprowadzki nie mają, ale na tort zawsze możesz wpaść :-)
UsuńAsiu poplątałam wpis ..chodzi mi o patent na serek mascarpone i czekolada ..osobno ;ub razem (jak w tym przypadku jest tylko czekoladka..
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale chodzi o to czy można zrobić krem z samego serka i czekolady?
UsuńMargarytko a czy do kremu można dodać żelatynę i w jakiej ilości i w którym momencie ją dodać?
OdpowiedzUsuńMożna, tylko po co? Krem jest tak gęsty i stabilny, że nie ma potrzeby.
UsuńCzy mozna zastapic czyms ten ocet spirytusowy? nie mam do niego dostepnu :(
OdpowiedzUsuńTak, można np. sokiem z cytryny.
UsuńWitaj myślisz że mogłabym użyć jagód zamiast truskawek?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak, spokojnie mogą być jagody.
UsuńZrobiłam ten torcik , jest pyszny; mój nie wyszedl taki ładny,rowniotki ale to moj pierwszy tort w życiu i byłam z niego bardzo dumna,wszystkim bardzo smakowal, dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńNie chciałabyś wiedzieć moich pierwszych tortów :-) Z czasem człowiek nabiera wprawy i jest coraz lepiej :-) Cieszę się, że tort smakował, bo to najważniejsze.
Usuń