To ciasto powstało w
mojej głowie już jakiś czas temu, nie do końca wiedziałam na co
się porywam, bo w trakcie przygotowania czekały mnie niespodzianki,
ale wybrnęłam i już wiem, co i jak zrobić, aby było takie jakie
jest, czyli pyszne.
To, co dziś chcę Wam zaproponować to
połączenie półkruchego ciasta z masą serową jak z sernika wiedeńskiego, z delikatną waniliową pianką jak z kruchego ciasta z malinami, z porzeczkami i kruszonką. Wyszło lepiej niż się
spodziewałam.
Rzadko dzielę się przepisami, które dopiero co wykombinowałam i których nie przetestowałam przynajmniej kilka razy, ale myślę, że w tym przypadku nie ma co się nie udać, jeśli wszystko będzie wykonane zgodnie ze wskazówkami.
Ja piekłam to ciasto w kwadratowej tortownicy o boku 25 cm, ale spokojnie można wykorzystać prostokątną blaszkę 33 x 23 cm.
Rzadko dzielę się przepisami, które dopiero co wykombinowałam i których nie przetestowałam przynajmniej kilka razy, ale myślę, że w tym przypadku nie ma co się nie udać, jeśli wszystko będzie wykonane zgodnie ze wskazówkami.
Ja piekłam to ciasto w kwadratowej tortownicy o boku 25 cm, ale spokojnie można wykorzystać prostokątną blaszkę 33 x 23 cm.
Składniki na blaszkę
25 x 25 cm:
Ciasto półkruche:
200 g mąki pszennej (u mnie 100
g krupczatki typ 500 i 100 g tortowej typ 405)
100 g zimnego masła
2 żółtka z dużych
jajek (białka zostawić)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru
waniliowego (dałam domowy)
1 czubata łyżka
kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
Masa serowa:
500 g tłustego twarogu
(zwykłego, nie wiaderkowego!!! - można użyć gotowego mielonego,
ale musi to być twaróg – ja wykorzystałam Mój Ulubiony z
Wielunia)
2 duże jajka
2 żółtka (białka
zostawić)
½ szklanki* drobnego
cukru do wypieków
1 łyżka cukru
waniliowego (dałam domowy)
1 pełna łyżka mąki
ziemniaczanej
Pianka:
4 białka (2 od ciasta,
2 od masy serowej)
1 szklanka drobnego
cukru do wypieków
2 budynie (40 g)
waniliowe bez cukru
1/3 szklanki oleju
(użyłam z pestek winogron)
Kruszonka:
75 g mąki
50 g cukru
40 g zimnego masła
Dodatkowo:
2 szklanki czerwonych
porzeczek, obranych z szypułek, opłukanych i osuszonych (MOŻNA wykorzystać inne owoce)
*używam szklanki o
pojemności 250 ml
Kruszonka: wszystkie
składniki kruszonki zagnieść do konsystencji grubego, mokrego
piasku i wstawić do lodówki.
Ciasto: mąkę
przesiać, wymieszać ją z cukrem, cukrem waniliowym, proszkiem do
pieczenia i posiekać z zimnym, pokrojonym w kostkę masłem. Dodać
żółtka i śmietanę, zagnieść ciasto – mnie wyręczył robot.
Ciasto może się trochę lepić, ale to w niczym nie przeszkadza.
Formę do pieczenia (u
mnie blaszka 25 x 25 cm) posmarować masłem i posypać mąką albo
wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do formy i za
pomocą dłoni albo małego wałeczka równomiernie rozłożyć
(wylepić tylko spód formy). Piekarnik nagrzać do 200 stopni (góra
– dół).
Przygotować masę serową. Jajka (4
żółtka i 2 białka) wbić do miski, wsypać cukier, cukier
waniliowy i bardzo krótko zmiksować, dodać ser, mąkę
ziemniaczaną i ponownie zmiksować do połączenia składników.
Masę serową przełożyć na ciasto, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20 minut. W tym czasie przygotować piankę. Białka ubić na sztywną pianę (uważać, aby nie przebić – jeśli piana się rozdzieli nie nadaje się do użycia), dodawać partiami cukier ciągle ubijając na wysokich obrotach. Gdy cukier się rozpuści wsypać powoli proszek budyniowy i cały czas ubijać. Następnie bardzo powoli, wolnym strumieniem wlać olej i jeszcze chwilę miksować.
Blaszkę z zapieczoną masą serową wyciągnąć z piekarnika, a temperaturę zmniejszyć do 180 stopni, na masę serową nałożyć piankę, posypać porzeczkami i kruszonką. Wstawić do piekarnika i piec 40 minut. Można posypać cukrem pudrem, gdy ostygnie.
Masę serową przełożyć na ciasto, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20 minut. W tym czasie przygotować piankę. Białka ubić na sztywną pianę (uważać, aby nie przebić – jeśli piana się rozdzieli nie nadaje się do użycia), dodawać partiami cukier ciągle ubijając na wysokich obrotach. Gdy cukier się rozpuści wsypać powoli proszek budyniowy i cały czas ubijać. Następnie bardzo powoli, wolnym strumieniem wlać olej i jeszcze chwilę miksować.
Blaszkę z zapieczoną masą serową wyciągnąć z piekarnika, a temperaturę zmniejszyć do 180 stopni, na masę serową nałożyć piankę, posypać porzeczkami i kruszonką. Wstawić do piekarnika i piec 40 minut. Można posypać cukrem pudrem, gdy ostygnie.
JA CIE KURDE!!! do mojej porannej kawki by się przydało. Super ciacho wykombinowałaś i do tego z moja kochaną porzeczką.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, koniecznie zrób, będziesz zadowolona, ja to wiem :-)
Usuńa nie mogłaś takiego czegoś wymyślić wcześniej, na moje odwiedziny ?!
OdpowiedzUsuńZaćmienie miałam, ale obiecuję następnym razem ;-)
Usuńwygląda mega:) do zrobienie w przyszłym tygodniu z jagodami
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia :-)
UsuńWyglada rewelacyjnie i pewnie tak smakuje:)A czy mozna zamiast porzeczek sprobowac z innymi owocami np.z borowka amerykanska?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Gosia
Gosiu, możesz użyć takich owoców na jakie masz ochotę, tylko mrożone truskawki się raczej nie sprawdzą, bo mają za dużo wody, ale borówki, maliny, jeżyny, agrest - co tam sobie wymyślisz może być :-)
UsuńNo i chyba dzisiaj upiekę !!! Wygląda cudnie :-)
OdpowiedzUsuńI nieźle smakuje. I co, zdecydowałaś się?
UsuńZdecydowałam się , ale pierwsza próba nie wypaliła - zapomniałam przywieźć porzeczki z działki :-((( Później było zbyt gorąco na pieczenie z powodu upałów, robiłam piankę z mleka skondensowanego z galaretką na zimno . Dzisiaj się zaparłam i upiekłam, wyszło pyszne ! Polecam wszystkim i spróbuję też z innymi owocami . Dziękuję za wspaniały przepis :-)))
UsuńPodobno, co się odwlecze to nie uciecze :-) Cieszę się, że się udało i smakuje. Spokojnie można zrobić z innymi owocami. Ja czekam na jeżyny (w tym roku gałęzie u rodziców są nimi oblepione) i zrobię powtórkę :-)
Usuńwygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMoje juz upieczone, degustujemy na gorąco.Pyszne!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakuje. Zdjęcie na maila mile widziane :-)
UsuńPrzepis jak najbardziej na czasie, czerwone porzeczki będą u mnie na krzaku już za kilka dni. Dzięki . Ala
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na czasie, tym bardziej, że ciast z czerwoną porzeczką wiele nie ma.
UsuńMargarytko obłędne to ciacho!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre i w sumie szybko się je robi.
UsuńCzy mozna wykorzystac jakiekolwiek inne owoce?? Porzeczki w UK widzialam tylko raz i nawet nie jestem pewna czy cos mi sie nie przewidzialo.
OdpowiedzUsuńMożna, nie widzę problemu :-)
UsuńZrobione !!! Bardzo pyszne !!! Polecam !!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało.
UsuńPysznie, pięknie wyglądające, kuszące ciasto. I jeszcze pianka i kruszonka.... Ale mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, jeszcze jest :-)
Usuńu mnie też zrobione ;)przepyszne :) słodki ser i ciasto i dotego przykwaskowe porzeczki- rewelacyjne połączenie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ciacho ma takie branie i że smakuje.
UsuńWłaśnie szukałam inspiracji do wykorzystania jagód i znalazłam. Piękne ciasto.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :-)
Usuńwygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje.
UsuńOd razu wiedziałam, że będzie pysznie. Właśnie się zajadam jeszcze ciepłym, dobrze, że zrobiłam dużą blachę, bo moje domowe myszki już grasują. Trochę zmieniłam, bo dałam twaróg i serek homo pół na pół, bo tak akurat miałam i nie podpiekałam tylko od razu wrzuciłam całość do piekarnika. Następnym razem zrobię ciemne ciasto i zamiast jagód dam wiśnie. Świetne ciasto dające możliwość kombinowania z dodatkami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakuje :-) Najważniejsze, że dopasowałaś do własnych potrzeb. Fajny pomysł z ciemnym ciastem i wiśniami :-) Będzie pysznie.
Usuńciasto jest przepyszne, serdecznie dziękuję za inspiracje:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, fajnie, że smakuje.
UsuńCiasto wygląda wspaniale. Blog bardzo mi się podoba:) Zacznę chyba od tego wypieku, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZapraszam do wypróbowania. Kilka osób spróbowało i ciacho smakuje.
UsuńAsiu,korzystam z Twojego bloga! bardzo,bar.....dzo często!, brak mi słow uznania i podziwu!Dziękuje ,że jestes!Ale to ciasto to poezja smaku,wspaniałe,rewelacyjne,oby Cię wena twórcza i cierpliwość nigdy nie opuściła!uwielbiam Ciebie i Twoją kuchnię!Pozdrawiam Ania.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo, to zawsze budujące. Cieszę się, że przepisy się przydają, no i że ciacho smakowało.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pycha - polecam. Znów się komentarz nie pojawił, a po upieczeniu pochwaliłam przepis. Zrobiłam z jabłkami - drobno pokrojone w cynamonie lekko obtoczyłam.
OdpowiedzUsuńSylwiu, nie miałam żadnego powiadomienia o komentarzu, widocznie się nie zapisał.
UsuńCieszę się, że ciacho smakowało. Z jabłkami pyszne.
Zrobiłam dziś ciasto. Ale niestety nie udało mi się. Piekłam tyle czasu ile było wskazane w przepisie. Ciasto mi się przypaliło a pianka wyszła jakaś szklista. ( może powinnam wyłożyć ją na przestudzone ciasto) pewnie to wina mojego piekarnika.Ale w smaku naprawdę rewelacja. Spróbuję zrobić jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że nie wyszło, ale to raczej nie jest winą przepisu, może po prostu to nie był dobry dzień na to ciasto. Czas pieczenia wcale nie jest jakoś strasznie długi, a i temperatura dostosowana do rodzaju ciasta. Pianka spokojnie idzie na gorące ciasto - nie powinno się studzić masy serowej, tylko wyłożyć piankę na gorącą. Piekłam to ciasto kilkukrotnie i zawsze wychodziło jak należy.
UsuńNie wytrzymałam i zrobiłam po raz kolejny . Zwiększyłam trochę proporcje ciasta kruchego bo wcześniej muałam problem z wylepieniem całej blaszki . I zamiast grzałek góra dół włączyłam termoobieg i zmniejszyam temperaturę na 175 . Wyszło przepyszne . Dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam Wiola
UsuńMówisz, że za mało ciasta? A może piekłaś w większej blaszce? U mnie spokojnie wystarcza i ciasto wcale nie jest bardzo cienkie. Ale w sumie najważniejsze, że dopasowałaś do swoich potrzeb :-). Bardzo się cieszę, że drugie podejście zakończyło się sukcesem.
UsuńPozdrawiam.
Margarytko, planuję zrobić to ciacho na święta z czarnymi porzeczkami bo takie mam zamrożone, tylko nie wiem czy powinnam je rozmrozić przed pieczeniem czy wrzucic zamrożone, może podpowiesz? ;)
OdpowiedzUsuńBez rozmrażania. Jak rozmrozisz zrobi się ciapa i nie będą się nadawały do ciasta.
UsuńWitaj Margarytko:) Mam pytanie odnośnie twarogu.nie wiem ,czy dobrze zrozumiałam.Czy to moze być taki z kostki niemielony, tylko pokruszony do tej masy?
OdpowiedzUsuńA kostki, ale mielony. Można kupić twaróg mielony w kostkach.
UsuńCzy mrożone porzeczki też mogą być?
OdpowiedzUsuńTak, mogą być.
Usuń