Strony

sobota, 5 lipca 2014

Porzeczkowa fantazja

To ciasto powstało w mojej głowie już jakiś czas temu, nie do końca wiedziałam na co się porywam, bo w trakcie przygotowania czekały mnie niespodzianki, ale wybrnęłam i już wiem, co i jak zrobić, aby było takie jakie jest, czyli pyszne.
To, co dziś chcę Wam zaproponować to połączenie półkruchego ciasta z masą serową jak z sernika wiedeńskiego, z delikatną waniliową pianką jak z kruchego ciasta z malinami, z porzeczkami i kruszonką. Wyszło lepiej niż się spodziewałam.
Rzadko dzielę się przepisami, które dopiero co wykombinowałam i których nie przetestowałam przynajmniej kilka razy, ale myślę, że w tym przypadku nie ma co się nie udać, jeśli wszystko będzie wykonane zgodnie ze wskazówkami.
Ja piekłam to ciasto w kwadratowej tortownicy o boku 25 cm, ale spokojnie można wykorzystać prostokątną blaszkę 33 x 23 cm.


Składniki na blaszkę 25 x 25 cm:

Ciasto półkruche:
200 g mąki pszennej (u mnie 100 g krupczatki typ 500 i 100 g tortowej typ 405)
100 g zimnego masła
2 żółtka z dużych jajek (białka zostawić)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego (dałam domowy)
1 czubata łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa:
500 g tłustego twarogu (zwykłego, nie wiaderkowego!!! - można użyć gotowego mielonego, ale musi to być twaróg – ja wykorzystałam Mój Ulubiony z Wielunia)
2 duże jajka
2 żółtka (białka zostawić)
½ szklanki* drobnego cukru do wypieków
1 łyżka cukru waniliowego (dałam domowy)
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej

Pianka:
4 białka (2 od ciasta, 2 od masy serowej)
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
2 budynie (40 g) waniliowe bez cukru
1/3 szklanki oleju (użyłam z pestek winogron)

Kruszonka:
75 g mąki
50 g cukru
40 g zimnego masła

Dodatkowo:
2 szklanki czerwonych porzeczek, obranych z szypułek, opłukanych i osuszonych (MOŻNA wykorzystać inne owoce)

*używam szklanki o pojemności 250 ml


Kruszonka: wszystkie składniki kruszonki zagnieść do konsystencji grubego, mokrego piasku i wstawić do lodówki.
Ciasto: mąkę przesiać, wymieszać ją z cukrem, cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia i posiekać z zimnym, pokrojonym w kostkę masłem. Dodać żółtka i śmietanę, zagnieść ciasto – mnie wyręczył robot. Ciasto może się trochę lepić, ale to w niczym nie przeszkadza.
Formę do pieczenia (u mnie blaszka 25 x 25 cm) posmarować masłem i posypać mąką albo wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do formy i za pomocą dłoni albo małego wałeczka równomiernie rozłożyć (wylepić tylko spód formy). Piekarnik nagrzać do 200 stopni (góra – dół).
Przygotować masę serową. Jajka (4 żółtka i 2 białka) wbić do miski, wsypać cukier, cukier waniliowy i bardzo krótko zmiksować, dodać ser, mąkę ziemniaczaną i ponownie zmiksować do połączenia składników.
Masę serową przełożyć na ciasto, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20 minut. W tym czasie przygotować piankę. Białka ubić na sztywną pianę (uważać, aby nie przebić – jeśli piana się rozdzieli nie nadaje się do użycia), dodawać partiami cukier ciągle ubijając na wysokich obrotach. Gdy cukier się rozpuści wsypać powoli proszek budyniowy i cały czas ubijać. Następnie bardzo powoli, wolnym strumieniem wlać olej i jeszcze chwilę miksować.
Blaszkę z zapieczoną masą serową wyciągnąć z piekarnika, a temperaturę zmniejszyć do 180 stopni, na masę serową nałożyć piankę, posypać porzeczkami i kruszonką. Wstawić do piekarnika i piec 40 minut. Można posypać cukrem pudrem, gdy ostygnie.



52 komentarze:

  1. JA CIE KURDE!!! do mojej porannej kawki by się przydało. Super ciacho wykombinowałaś i do tego z moja kochaną porzeczką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, koniecznie zrób, będziesz zadowolona, ja to wiem :-)

      Usuń
  2. a nie mogłaś takiego czegoś wymyślić wcześniej, na moje odwiedziny ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaćmienie miałam, ale obiecuję następnym razem ;-)

      Usuń
  3. wygląda mega:) do zrobienie w przyszłym tygodniu z jagodami

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglada rewelacyjnie i pewnie tak smakuje:)A czy mozna zamiast porzeczek sprobowac z innymi owocami np.z borowka amerykanska?
    Pozdrawiam. Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, możesz użyć takich owoców na jakie masz ochotę, tylko mrożone truskawki się raczej nie sprawdzą, bo mają za dużo wody, ale borówki, maliny, jeżyny, agrest - co tam sobie wymyślisz może być :-)

      Usuń
  5. No i chyba dzisiaj upiekę !!! Wygląda cudnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nieźle smakuje. I co, zdecydowałaś się?

      Usuń
    2. Zdecydowałam się , ale pierwsza próba nie wypaliła - zapomniałam przywieźć porzeczki z działki :-((( Później było zbyt gorąco na pieczenie z powodu upałów, robiłam piankę z mleka skondensowanego z galaretką na zimno . Dzisiaj się zaparłam i upiekłam, wyszło pyszne ! Polecam wszystkim i spróbuję też z innymi owocami . Dziękuję za wspaniały przepis :-)))

      Usuń
    3. Podobno, co się odwlecze to nie uciecze :-) Cieszę się, że się udało i smakuje. Spokojnie można zrobić z innymi owocami. Ja czekam na jeżyny (w tym roku gałęzie u rodziców są nimi oblepione) i zrobię powtórkę :-)

      Usuń
  6. Moje juz upieczone, degustujemy na gorąco.Pyszne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakuje. Zdjęcie na maila mile widziane :-)

      Usuń
  7. Przepis jak najbardziej na czasie, czerwone porzeczki będą u mnie na krzaku już za kilka dni. Dzięki . Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie na czasie, tym bardziej, że ciast z czerwoną porzeczką wiele nie ma.

      Usuń
  8. Margarytko obłędne to ciacho!

    OdpowiedzUsuń
  9. dont_give_up5 lipca 2014 18:43

    Czy mozna wykorzystac jakiekolwiek inne owoce?? Porzeczki w UK widzialam tylko raz i nawet nie jestem pewna czy cos mi sie nie przewidzialo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrobione !!! Bardzo pyszne !!! Polecam !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pysznie, pięknie wyglądające, kuszące ciasto. I jeszcze pianka i kruszonka.... Ale mi ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie też zrobione ;)przepyszne :) słodki ser i ciasto i dotego przykwaskowe porzeczki- rewelacyjne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ciacho ma takie branie i że smakuje.

      Usuń
  13. Właśnie szukałam inspiracji do wykorzystania jagód i znalazłam. Piękne ciasto.

    OdpowiedzUsuń
  14. Od razu wiedziałam, że będzie pysznie. Właśnie się zajadam jeszcze ciepłym, dobrze, że zrobiłam dużą blachę, bo moje domowe myszki już grasują. Trochę zmieniłam, bo dałam twaróg i serek homo pół na pół, bo tak akurat miałam i nie podpiekałam tylko od razu wrzuciłam całość do piekarnika. Następnym razem zrobię ciemne ciasto i zamiast jagód dam wiśnie. Świetne ciasto dające możliwość kombinowania z dodatkami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że smakuje :-) Najważniejsze, że dopasowałaś do własnych potrzeb. Fajny pomysł z ciemnym ciastem i wiśniami :-) Będzie pysznie.

      Usuń
  15. ciasto jest przepyszne, serdecznie dziękuję za inspiracje:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciasto wygląda wspaniale. Blog bardzo mi się podoba:) Zacznę chyba od tego wypieku, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do wypróbowania. Kilka osób spróbowało i ciacho smakuje.

      Usuń
  17. Asiu,korzystam z Twojego bloga! bardzo,bar.....dzo często!, brak mi słow uznania i podziwu!Dziękuje ,że jestes!Ale to ciasto to poezja smaku,wspaniałe,rewelacyjne,oby Cię wena twórcza i cierpliwość nigdy nie opuściła!uwielbiam Ciebie i Twoją kuchnię!Pozdrawiam Ania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo, to zawsze budujące. Cieszę się, że przepisy się przydają, no i że ciacho smakowało.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  18. Pycha - polecam. Znów się komentarz nie pojawił, a po upieczeniu pochwaliłam przepis. Zrobiłam z jabłkami - drobno pokrojone w cynamonie lekko obtoczyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwiu, nie miałam żadnego powiadomienia o komentarzu, widocznie się nie zapisał.
      Cieszę się, że ciacho smakowało. Z jabłkami pyszne.

      Usuń
  19. Zrobiłam dziś ciasto. Ale niestety nie udało mi się. Piekłam tyle czasu ile było wskazane w przepisie. Ciasto mi się przypaliło a pianka wyszła jakaś szklista. ( może powinnam wyłożyć ją na przestudzone ciasto) pewnie to wina mojego piekarnika.Ale w smaku naprawdę rewelacja. Spróbuję zrobić jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, że nie wyszło, ale to raczej nie jest winą przepisu, może po prostu to nie był dobry dzień na to ciasto. Czas pieczenia wcale nie jest jakoś strasznie długi, a i temperatura dostosowana do rodzaju ciasta. Pianka spokojnie idzie na gorące ciasto - nie powinno się studzić masy serowej, tylko wyłożyć piankę na gorącą. Piekłam to ciasto kilkukrotnie i zawsze wychodziło jak należy.

      Usuń
    2. Nie wytrzymałam i zrobiłam po raz kolejny . Zwiększyłam trochę proporcje ciasta kruchego bo wcześniej muałam problem z wylepieniem całej blaszki . I zamiast grzałek góra dół włączyłam termoobieg i zmniejszyam temperaturę na 175 . Wyszło przepyszne . Dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam Wiola

      Usuń
    3. Mówisz, że za mało ciasta? A może piekłaś w większej blaszce? U mnie spokojnie wystarcza i ciasto wcale nie jest bardzo cienkie. Ale w sumie najważniejsze, że dopasowałaś do swoich potrzeb :-). Bardzo się cieszę, że drugie podejście zakończyło się sukcesem.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  20. Margarytko, planuję zrobić to ciacho na święta z czarnymi porzeczkami bo takie mam zamrożone, tylko nie wiem czy powinnam je rozmrozić przed pieczeniem czy wrzucic zamrożone, może podpowiesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez rozmrażania. Jak rozmrozisz zrobi się ciapa i nie będą się nadawały do ciasta.

      Usuń
  21. Witaj Margarytko:) Mam pytanie odnośnie twarogu.nie wiem ,czy dobrze zrozumiałam.Czy to moze być taki z kostki niemielony, tylko pokruszony do tej masy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kostki, ale mielony. Można kupić twaróg mielony w kostkach.

      Usuń
  22. Czy mrożone porzeczki też mogą być?

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl