Wraz z czwórką innych blogerów zostałam zaproszona do wspólnej
zabawy, która polega na rzuceniu sobie nawzajem wyzwania, a tym
samym przygotowania z pomocą robota Bosch Maxxi MUM i przesłania
kolejnemu blogerowi potrawy/ciasta do degustacji.
Mnie wyzwanie rzuciła Dorota z bloga Pozytywna Kuchnia. Otrzymałam od Doroty pyszny pasztet z migdałami i przyznaję, że okazał się naprawdę bardzo smaczny. Po przepis odsyłam na blog Doroty, która w swoim przepisie wykorzystała maszynkę do mielenia - jedną z przystawek do robota.
Mnie wyzwanie rzuciła Dorota z bloga Pozytywna Kuchnia. Otrzymałam od Doroty pyszny pasztet z migdałami i przyznaję, że okazał się naprawdę bardzo smaczny. Po przepis odsyłam na blog Doroty, która w swoim przepisie wykorzystała maszynkę do mielenia - jedną z przystawek do robota.
W moim domu pojawił się robot Bosch MaxxiMUM wraz z przystawką "VitalEmotion" – dla mistrzów domowych wypieków. Co prawda do mistrza mi daleko, ale podjęłam wyzwanie i po zapoznaniu się z robotem zrobiłam ciasteczka, cały proces możecie obejrzeć w przygotowanym filmie.
Efekt mojej pracy powędrował do Doroty z bloga Dorota Smakuje, która już niebawem pokaże Wam, co dobrego przygotowała ze swoim pomocnikiem.
Składniki na 2
blaszki ciasteczek:
100 g jasnej mąki
orkiszowej + mąka do podsypywania
150 g orzechów
włoskich (można użyć mielonych)
100 g ziaren sezamu
200 g zimnego masła
1 łyżeczka pasty
waniliowej
2 żółtka
2 łyżki syropu
daktylowego (albo 2 łyżki cukru trzcinowego)
1 łyżka waniliowego
cukru pudru
szczypta soli
Orzechy i sezam
uprażyć na suchej patelni (zrobiłam to wcześniej, aby ostygły).
Orzechy zetrzeć na tarce, a sezam zmielić w młynku – ja
wykorzystałam tym razem dwie przystawki – multimikser z tarczą do
tarcia i młynek do zbóż – oba spełniły swoją rolę doskonale.
Mąkę wymieszać ze startymi orzechami, zmielonym sezamem i szczyptą soli. Dodać pokrojone w kostkę zimne masło i utrzeć do połączenia z mąką. Dodać pozostałe składniki i utrzeć na gładką masę. Jeśli ciasto jest mocno lepiące można podsypać mąką, ale nie za dużo – ciasto ma pozostać bardzo delikatne. Ilość mąki zależy od tego jak suche są orzechy i sezam – za pierwszym razem dałam jej więcej, za drugim razem mniej.
Mąkę wymieszać ze startymi orzechami, zmielonym sezamem i szczyptą soli. Dodać pokrojone w kostkę zimne masło i utrzeć do połączenia z mąką. Dodać pozostałe składniki i utrzeć na gładką masę. Jeśli ciasto jest mocno lepiące można podsypać mąką, ale nie za dużo – ciasto ma pozostać bardzo delikatne. Ilość mąki zależy od tego jak suche są orzechy i sezam – za pierwszym razem dałam jej więcej, za drugim razem mniej.
Gotowe ciasto
uformować w kulę i włożyć do lodówki na 30 minut. Następnie
wyciągnąć, podzielić na dwie części i delikatnie rozwałkować
na blacie posypanym mąką – uważać, bo ciasto może się rwać.
Z rozwałkowanego na grubość ok. 50 mm ciasta wycinać ciasteczka
(foremki dowolne), ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do
pieczenia. Wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i piec
około 10 – 15 minut do lekkiego zrumienienia.
Ciasteczka nie są mocno słodkie, więc po wystudzeniu można je posypać cukrem pudrem.
Ciasteczka nie są mocno słodkie, więc po wystudzeniu można je posypać cukrem pudrem.
A teraz kilka słów o
robocie i trochę moich wrażeń z krótkiego użytkowania.
Robot Bosch
MaxxiMUM jest jednym z najmocniejszych robotów obecnie dostępnych
na rynku, ma 1600 W, a obudowa jest wykonana z metalu. Posiada dosyć
dużą misę o pojemności 5,4 l, co pozwala na przygotowanie w
zasadzie każdego dania w domowych warunkach. Można w niej wyrabiać
ciasto nawet do 3,5 kilograma, a tym samym np. przygotować ciasto na
cztery bochenki chleba jednocześnie. Misa ma dwa uchwyty boczne,
które ułatwiają przekładanie z misy np. na blaszkę. Do misy jest
dobrze dopasowana osłona, która idealnie chroni przed pryskaniem.
Robot posiada funkcję EasyArm
Lift, która wspomaga podnoszenie i opuszczanie ramienia robota przy
wymianie akcesoriów – wszystko dzięki jednemu przyciskowi, który
rzeczywiście pracę ułatwia.
Jak większość robotów posiada trzy mieszadła: hak do wyrabiania cięższych ciast: drożdżowych, chlebowych, piernikowych czy pierogowych, trzepaczkę do ubijania piany z białek, śmietany czy delikatnych ciast biszkoptowych, mieszadło elastyczne do przygotowywania ciast ucieranych, kruchych, do mieszania delikatnych produktów. Mieszadło elastyczne dzięki nakładce silikonowej wszystko ładnie zbiera z misy, a tym samym utarcie ciasta jest przyjemnością.
Robot może zostać rozbudowany o różnego
rodzaju przystawki, między innymi maszynkę do mielenia mięsa,
przystawkę do makaronów, rozdrabniacz z tarczami do warzyw i
owoców, młynek do zbóż, multimikser czy zestaw młynków do
przygotowania koktajli i sosów.
Mnie z tym robotem pracowało się bardzo dobrze,
przygotowałam między innymi chleb (hak), greckie ciasteczka z wodą
różaną (mieszadło elastyczne), masę na piernik staropolski
(hak), ciasto na kopytka (mieszadło elastyczne) i bezę
(trzepaczka). Z użyciem multimiksera przygotowałam również
koktajl (banany, miód, jogurt naturalny i mleko).
Dzięki nóżkom przyssawkom robot nie wędruje po
blacie, jest bardzo stabilny nawet podczas wyrabiania bardzo ciężkich
ciast (np. piernika czy chleba na zakwasie). I co mnie dosyć mocno
zaskoczyło – jest naprawdę cichy podczas wyrabiania ciast (na warsztatach miałam okazję pracować ze starszym modelem i był dużo głośniejszy).
Wad jeszcze zauważyć nie zdążyłam, ale może po prostu ich nie ma.
Wad jeszcze zauważyć nie zdążyłam, ale może po prostu ich nie ma.