Jesienią bardzo lubię sycące, gorące zupy pełne warzyw.
Rzadko gotuję zupy z dodatkiem mięsa, ale ten kapuśniak świetnie
się komponuje z małymi pulpecikami z cielęciny. Nie dodaję do
nich bułki, są z samego mięsa, dobrze przyprawionego. Robię z
nich kuleczki trochę większe od orzecha laskowego i gotuję jeszcze przed
warzywami.
Do kapuśniaku można dodać pod koniec gotowania pomidora albo
łyżkę czy dwie przecieru pomidorowego. Ja jednak wolę też zupę
bez pomidorowego dodatku. Zupa jest rozgrzewająca i sycąca.
Składniki na 4 – 6 porcji:
mała główka białej kapusty (około 800 g)
2 – 3 nieduże marchewki
1 średnia pietruszka
kawałek selera
kawałek pora (około 5 cm)
1 średnia cebula
5 - 6 średnich ziemniaków
1 liść laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
8 ziaren czarnego pieprzu
sól, czarny świeżo mielony pieprz, cukier
opcjonalnie szczypta mielonego kminku (można pominąć)
2 litry bulionu warzywnego albo wody
pulpeciki:
300 g mięsa cielęcego (użyłam łopatki) - można użyć innego rodzaju mięsa, wg uznania
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
1 łyżka roztartego majeranku
½ cebuli
zimna woda
Mięso zemleć razem z cebulą. Doprawić solą, pieprzem,
majerankiem i bardzo dokładnie wyrobić dolewając niewielką ilość
zimnej wody – masa nie może być zbyt zbita, powinno się z niej
dobrze formować malutkie pulpeciki. Z przygotowanej masy uformować
kuleczki wielkości dużego orzecha laskowego. Wstawić do lodówki.
Warzywa obrać, cebulę i por pokroić w drobną kostkę, kapustę
poszatkować, a marchew, pietruszkę, seler i ziemniaki pokroić w
nieco większą kostkę.
W garnku zagotować 2 litry bulionu albo wody, dodać 1 łyżeczką soli, liść laurowy, ziele angielskie i ziarna pieprzu. Do gotującej się wody wrzucić przygotowane pulpeciki i gotować około 8 minut. Pulpeciki wyciągnąć do miseczki, a do garnka wrzucić marchew, pietruszkę, seler, por i cebulę. Po 5 minutach dodać poszatkowaną kapustę i gotować około 30 minut. Dodać pokrojone ziemniaki i gotować do miękkości (jeszcze około 15 – 20 minut). Pod koniec gotowania można dodać pokrojonego pomidora bez skórki albo przecier pomidorowy. Doprawić świeżo mielonym pieprzem, odrobią cukru i mielonego kminku, a jeśli trzeba również dosolić (ja solę mało). Wrzucić pulpeciki i jeszcze 2 – 3 minuty gotować, aby mięso się zagrzało.
W garnku zagotować 2 litry bulionu albo wody, dodać 1 łyżeczką soli, liść laurowy, ziele angielskie i ziarna pieprzu. Do gotującej się wody wrzucić przygotowane pulpeciki i gotować około 8 minut. Pulpeciki wyciągnąć do miseczki, a do garnka wrzucić marchew, pietruszkę, seler, por i cebulę. Po 5 minutach dodać poszatkowaną kapustę i gotować około 30 minut. Dodać pokrojone ziemniaki i gotować do miękkości (jeszcze około 15 – 20 minut). Pod koniec gotowania można dodać pokrojonego pomidora bez skórki albo przecier pomidorowy. Doprawić świeżo mielonym pieprzem, odrobią cukru i mielonego kminku, a jeśli trzeba również dosolić (ja solę mało). Wrzucić pulpeciki i jeszcze 2 – 3 minuty gotować, aby mięso się zagrzało.
Można posypać koperkiem albo natką pietruszki.
A ja kapuśniaczek Margarytko taki gotuje ale z kiszonej kapusty , tylko dodaje jeszcze oprócz pulpecików pasek boczku wędzonego , rewelacja .A zima smakuje wybornie , zwłaszcza jak jest na dworze lekki przymrozek.Zupka wtedy smakuje wysmienicie !!
OdpowiedzUsuńZ kiszonej też gotuję, jest na blogu :-) Ta jest inna, ale też pyszna.
UsuńPozdrawiam.
jutro robię :) już mam wszystkie składniki,zwykle robię z kiszonej lub z młodej słodkiej, ale ten przepis brzmi nieźle :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam (tylko pulpeciki z wieprzowiny są) :) pyszna zupka, rzeczywiście godna polecenia :)
UsuńFajnie, że się skusiłaś i zupa smakowała. A pulpeciki pełna dowolność. Ja akurat miałam cielęcinę :-)
Usuń