Ostatnio spodobały mi się sałatki z tortellini, a właściwie
to, że robi się je bardzo szybko, można do woli kombinować i przy
niewielkim nakładzie pracy i środków można zaskoczyć rodzinę
czy znajomych czymś innym, nowym. Pewnie jeszcze niejedną wymodzę.
Tym razem zamieszałam trochę
inaczej i wyszło równie pysznie jak w przypadku pierwszej wersji sałatki. Więc polecam, szczególnie miłośnikom czerwonej fasoli.
Składniki na dużą salaterkę:
250 g suchych tortellini z dowolnym nadzieniem (ja miałam z
szynką)
1 puszka czerwonej fasoli
1 puszka kukurydzy
300 g szynki konserwowej
1 duży albo dwa mniejsze pomidory (około 350 g)
1 ogórek wężowy albo 3 ogórki gruntowe (około 250 g)
pół pęczka posiekanego szczypiorku
2 pełne łyżki majonezu
3 – 4 pełne łyżki jogurtu naturalnego greckiego
1 łyżka pikantnego keczupu
sól i pieprz do smaku
Tortellini ugotować w dużej ilości osolonej wody. Od razu po
ugotowaniu wrzucić na pół minuty do miski z bardzo zimną wodą –
ten zabieg sprawi, że nie będą się do siebie lepić i pozostaną
jędrne. Odcedzić dokładnie i zostawić do wystygnięcia. Pomidora
pokroić w drobną kostkę usuwając pestki. Ogórka obrać ze skórki
i również pokroić w kostkę. Kukurydzę i fasolę odcedzić, a
szynkę pokroić w kostkę.
Do miski rzucić tortellini, pokrojoną szynkę, fasolę, kukurydzę, pokrojone pomidory, ogórki i szczypiorek. Majonez wymieszać z keczupem i jogurtem naturalnym (można dać sam majonez, ale mnie bardziej odpowiada wersja z mieszanym sosem), doprawić solą i pieprzem, wlać do miski, dokładnie wymieszać i gotowe. Schłodzić w lodówce.
Do miski rzucić tortellini, pokrojoną szynkę, fasolę, kukurydzę, pokrojone pomidory, ogórki i szczypiorek. Majonez wymieszać z keczupem i jogurtem naturalnym (można dać sam majonez, ale mnie bardziej odpowiada wersja z mieszanym sosem), doprawić solą i pieprzem, wlać do miski, dokładnie wymieszać i gotowe. Schłodzić w lodówce.
Świetny i smaczny przepis ,na pewno zrobię,ale dopiero jutro,dzisiaj niedługo idę do pracy.Pozdrawiam Margarytko,często zaglądam do Twoich Szaleństw i korzystam z nich.Teresa
OdpowiedzUsuńJeśli zrobisz, daj znać czy smakowała :-)
UsuńPozdrawiam.
A gdzie mozna kupic tortelini
OdpowiedzUsuńAniu, w zasadzie są chyba w każdym sklepie, nawet w moim osiedlowym :-) A wszystkie markety mają ich spory wybór. Są z szynka, grzybami, serem, szpinakiem itd.
UsuńWypróbowałam sałatka super!!! Zrobiła furorę wśród znajomych :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że przepis się przydał, a sałatka smakowała :-)
UsuńAsiu a gdzie najlepiej kupic tortelini bo wiem ze jest ich duzo na rynku ale ktore najlepsze?
OdpowiedzUsuńA ja kupuję różnie, czasem w Kauflandzie, czasem w Biedronce, czasem w osiedlowym sklepie. W zasadzie różnicy nie widzę. Ale najbardziej lubię z szynką albo z serem. Te z grzybami średni mi pasują, a Darek też nie przepada.
UsuńZrobiłam dzisiaj, trochę obawiałam się tych tortellini, ale wyszło pysznie :) Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńProszę. Cieszę się, że smakowała :-)
UsuńŚwietna, smaczniutka sałatka !! Gdy nie ma szynki można dodać parówkę :) Dziękuję, Margarytko !! Kulinarne Twoje Szaleństwa są w moich zakładkach i często do nich zaglądam w poszukiwaniu inspiracji. Zawsze coś znajdę :) Pozdrawiam !! Małgorzatka :)
OdpowiedzUsuńMoże jednak nie parówkę... lepiej już bez :-) Miło mi, że Ci się u mnie podoba.
UsuńPozdrawiam.
a można z samym makaronem zrobić
OdpowiedzUsuń