Strony

sobota, 18 lipca 2015

Warsztaty Akademii Smaku Bosch - „Chlebem i solą”

Od kilku miesięcy Pani Ania reprezentująca firmę Bosch zapraszała mnie na warsztaty, a ja ciągle odmawiałam, bo różne zawodowe obowiązki nie pozwalały na wyprawę do Warszawy w dzień roboczy. Obiecałam jednak, że jeśli tylko będę mogła dotrzeć, to dam znać, a że słowo u mnie droższe od pieniędzy, to wiedząc, że w piątek będę jechała do Warszawy zadzwoniłam i powiedziałam, że tym razem się uda. I tym sposobem mogłam odwiedzić Centrum Domowych Inspiracji i wziąć udział w warsztatach Akademii Smaku Bosch prowadzonych przez Tomka Morawieckiego, który od wielu lat zajmuje się tematem zdrowej żywności i wypiekaniem chleba. Okazał się bardzo sympatycznym, otwartym człowiekiem, który chętnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Z całą pewnością nie był przypadkową osobą na tych warsztatach, wiedział co robi i co mówi. Był do poprowadzenia warsztatów dobrze przygotowany i rzeczywiście można było wyczuć, że pieczenie chleba to jego pasja.

Tomek we własnej osobie:

Na poprzednich warsztatach w Akademii Smaku Bosch, w których miałam okazję uczestniczyć było bardzo dużo osób, za dużo. Trochę obawiałam się podobnej sytuacji, ale na szczęście uczestników było dużo mniej, a tym samym znacznie lepiej się pracowało, więcej można było się dowiedzieć od samego prowadzącego, a i atmosfera bardziej sprzyjała integracji.
Co prawda wypiekanie chleba nie jest mi obce, ale wymiana doświadczeń i wspólne pieczenie sprawiło, że było to dobrze wykorzystany czas. Miałam też okazję poznać kilku blogerów, których dotychczas znałam tylko z sieci. 



Podczas warsztatów Tomek opowiadał o produkcji i prowadzeniu zakwasów: żytniego i ryżowego bezglutenowego, a każdy, kto chciał mógł zabrać ze sobą słoik z zakwasem na chleb. Ja mam swojego Stefana i nie chciałam, aby poczuł się zagrożony, więc drugiego zakwasu nie przywoziłam.
Podczas warsztatów przygotowaliśmy 4 rodzaje pieczywa i były to:

bułki orkiszowe z ziarnami na drożdżach





ryżowy chleb bezglutenowy na zakwasie ryżowym





socca z mąki z ciecierzycy




chleb żytni z orzechami i figami na zakwasie żytnim




No, ale sam chleb to jeszcze mało, więc powstały dwa rodzaje smarowideł: pasta z fasoli z czosnkiem i majerankiem oraz masło kokosowe z miodem i świeżym tymiankiem (od siebie zaproponowałam do masła kokosowego prażony sezam, co okazało się przysłowiowym strzałem w 10 -tkę i zyskało aprobatę degustujących)




Chleb żytni z orzechami i figami smakował mi bardzo i z wielką przyjemnością upiekę go w domu... jak tylko odnajdę kartę z przepisem, bo schowałam tak, żeby nie zginęła i oczywiście znaleźć nie mogę :-)
Fajna też okazała się socca. Po raz pierwszy spotkałam się z tym rodzajem pieczywa, które nie ma ani zakwasu, ani drożdży i bardziej przypomina naleśnik niż chleb. Jednak z fajnym smarowidłem smakuje wybornie. I co ciekawe, za każdym razem może smakować inaczej, bo wystarczy zmienić dodatki i już osiągamy zupełnie inny efekt smakowy. 


Dziękuję Akademii Smaku Bosch za możliwość uczestniczenia w tych warsztatach, bo rzeczywiście były interesujące i inspirujące. 
Poza tym miałam okazję poznać nowy piekarnik Serii 8 i podgrzewaną szufladę, która cudownie się sprawdza przy wyrastaniu chleba... no cóż, zakochałam się i być może przy remoncie kuchni rozważę zamianę mojej dotychczas ulubionej marki na sprzęt Boscha, bo to rzeczywiście klasa sama w sobie.  Piękno i funkcjonalność.

18 komentarzy:

  1. fajne warsztaty i ciekawe doświadczenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci Agnieszko, że bardzo fajne. Ja rzadko bywam na takich warsztatach, ale czasem warto się wyrwać, właśnie dla tego doświadczenia, no i spotkania z ludźmi :-)

      Usuń
  2. A te chlebki takie smakowite... Aż ślinka cieknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooooo przypomniałaś mi, że czas nakarmić Stefana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, Stefana głodzić się nie godzi :-)

      Usuń
    2. a w ogóle to takie warsztaty to musi być super rzecz nigdy nie brałam udziału w czymś takim

      Usuń
    3. Jeśli są twórcze i można się czegoś nauczyć, to fajna... te były świetnie zorganizowane i mi się podobały :-)

      Usuń
  4. Świetna relacja :) Chlebki wyglądają obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "ziarniste"zdjęcia b. mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  6. Margarytko cudna sprawa takie warsztaty i pięknie o nich napisałaś a fotki wyglądają bardzo apetycznie, pięknie.

    PS.
    Przed chwilą wysłałam Ci fotki książeczki.

    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lipa, jak cały blog, lipa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten chleb ryzowy jakos mnie nie przekonuje na zdjeciu, jaki byl?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest bezglutenowy, więc dla mnie osobiście taki sobie. Piec go w domu raczej nie zamierzam :-)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl