Po kilku słodkich propozycjach czas na coś wytrawnego,
zielonego, letniego i zdrowego. Dziś może niezbyt urodziwa, ale
bardzo smaczna kremowa zupa z zielonych sezonowych warzyw. A przy
okazji potężna bomba witaminowa. Kalafior, kalarepa, jarmuż,
groszek... Każde z tych warzyw niesie ze sobą coś dobrego. Jednak na jarmuż powinny uważać osoby z kamicą szczawianową, bowiem to warzywo zawiera sporo szczawianów. W tym przypadku jarmuż można zastąpić np. brokułem.
Przy
tej zupie jest tylko jedna zasada – gotujemy ją bez przykrycia,
aby uwolnić kwas szczawianowy, który niszczy chlorofil
odpowiedzialny za ładny, intensywny kolor warzyw.
Składniki na 4 porcje:
1,5 l bulionu warzywnego (u mnie zawsze domowy)
1,5 szklanki zielonego groszku (250 g)
1 zielona kalarepa z kilkoma młodymi listkami (200 g)
1 mały zielony kalafior (ok. 400 g)
3 małe młode ziemniaki (ok. 230 -250 g)
3 duże garści jarmużu (35 g)
1 mała cebula
2 cebulki dymki ze szczypiorkiem
4 łyżki tartego parmezanu albo grana padano
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
miód
parmezan do posypania
Wszystkie warzywa oczyścić, ziemniaki i kalarepę obrać.
Kalafiora podzielić na różyczki, ziemniaki i kalarepę pokroić na
kawałki (dowolnej wielkości, ale im mniejsze tym szybciej się
ugotują), a cebulę w drobną kostkę.
W garnku zagotować 1.5 l bulionu (część odparuje w trakcie gotowania), wrzucić cebulę, ziemniaki, kalarepę i szczypior z dymką. Gotować około 5 minut, następnie wyciągnąć szczypior i wyrzucić, dodać kalafiora, groszek i jarmuż, gotować bez przykrycia kolejne 15 -20 minut, aż warzywa będą miękkie.
Wsypać parmezan, ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej, szczyptę pieprzu i szczyptę soli, dodać ½ łyżeczki płynnego miodu (ewentualnie cukru). Całość zmiksować na gładki krem. Skosztować i ewentualnie doprawić do własnego smaku solą i pieprzem.
Podawać z tartym parmezanem, ewentualnie z groszkiem ptysiowym czy grzankami.
W garnku zagotować 1.5 l bulionu (część odparuje w trakcie gotowania), wrzucić cebulę, ziemniaki, kalarepę i szczypior z dymką. Gotować około 5 minut, następnie wyciągnąć szczypior i wyrzucić, dodać kalafiora, groszek i jarmuż, gotować bez przykrycia kolejne 15 -20 minut, aż warzywa będą miękkie.
Wsypać parmezan, ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej, szczyptę pieprzu i szczyptę soli, dodać ½ łyżeczki płynnego miodu (ewentualnie cukru). Całość zmiksować na gładki krem. Skosztować i ewentualnie doprawić do własnego smaku solą i pieprzem.
Podawać z tartym parmezanem, ewentualnie z groszkiem ptysiowym czy grzankami.
Dzień dobry. Uwielbiam Pani bloga! Jest pełen wspaniałych przepisów, zdjęć, opisów, no i ma ten ciepły domowy klimat. Inspiruje mnie Pani i motywuje do działania (gotowania, pieczenia, smażenia itp.). Jak mam zły dzień, Pani blog mnie uspokaja. Lubię też oglądać naczynia, w jakich podaje Pani potrawy czy napoje. Proszę nigdy nie zamykać tej strony. Pozdrawiam :) Magda B.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam w planach zamykania bloga, a co życie przyniesie zobaczymy :-) Miło mi, że blog się komuś do czegoś przydaje :-)
UsuńPozdrawiam.
Dopiero odkryłam,a Ty już się zwijasz?
UsuńA gdzieś wyczytała, że się zwijam? Nie mam w planach zamykania bloga, więc możesz spać spokojnie :-)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Nie wyobrażam sobie lata bez kalarepy:)
OdpowiedzUsuńA ta zupa z pewnością jest smakowita,
Pozdrawiam
Ja w ogóle nie wyobrażam sobie lata (i nie tylko lata) bez świeżych warzyw.
UsuńA zupa choć nie za ładna, to bardzo smaczna, ja takie lubię.
Pozdrawiam.