Strony

wtorek, 25 sierpnia 2015

Sałatka paprykowo – ryżowa z kukurydzą

Ta sałatka gości u mnie od jakiś 25 lat. Pierwszy raz jadłam ją jeszcze za licealnych czasów u mojej koleżanki Marzeny, a potem regularnie robiłam. Jedyną zmianą jaką wprowadziłam jest to, że mieszam majonez z jogurtem, bo tak smakuje mi bardziej (Marzena dodawała tylko majonez).
W zasadzie każdego roku w sezonie paprykowym pojawia się na stole 2 – 3 razy. Była na starym blogu i zupełnie mi uciekło, że jej tu nie przeniosłam. Tak więc nadrabiam to niedopatrzenie i dzielę się prostym przepisem na smaczną sałatkę. Nie trzeba wielu składników, a można zrobić coś smacznego. Ważnym elementem tej sałatki jest papryka i najlepiej w kilku kolorach, wtedy sałatka oprócz tego, że jest smaczna, to również cieszy oczy.  Świetnie smakuje jako samodzielne danie, ale jest również pysznym dodatkiem do pieczonego kurczaka czy grillowanej ryby. Może być fajnym drugim śniadaniem do pracy.
Ja używam do tej sałatki ryżu jaśminowego, ale myślę, że każdy inny też się sprawdzi (no może poza ryżem do risotto). 


Składniki na dużą salaterkę:

200 g (1 szklanka) ryżu jaśminowego
400 ml domowego bulionu warzywnego (można zastąpić wodą i dodać ½ łyżeczki soli)
4 średniej wielkości kolorowe papryki (czerwona, żółta, pomarańczowa, zielona - razem około 700 g)
1 puszka (340 g) słodkiej kukurydzy
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
sól, pieprz
opcjonalnie: posiekany koperek albo szczypiorek


Ryż opłukać na sicie pod bieżącą zimną wodą. Włożyć do garnka, wlać bulion (albo wodę i ½ łyżeczki soli). Wymieszać, przykryć pokrywką i zagotować. Od chwili wrzenia gotować 5 minut bez mieszania. Wyłączyć gaz, a garnek z ryżem zawinąć w ściereczkę, gruby ręcznik i włożyć pod kołdrę albo gruby koc (ja wynoszę do sypialni, wkładam między poduchy i przykrywam kołdrą). Zostawić na 2 – 3 godziny, aż ryż się „uparuje” – przy tych proporcjach powinien być idealnie sypki. Gotowy ryż przemieszać widelcem, przełożyć do miski i zostawić do wystygnięcia.
Paprykę opłukać, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w drobną kostkę. Kukurydzę odsączyć i wsypać do pokrojonej papryki. Dodać ryż, jogurt połączony z majonezem, ½ łyżeczki soli i ¼ łyżeczki pieprzu. Całość wymieszać, jeśli sałatka wydaje się za sucha można dodać jeszcze trochę majonezu czy jogurtu. Skosztować i ewentualnie doprawić do własnych upodobań solą czy pieprzem. Zostawić choć na godzinę, aby smaki się połączyły. Wg mnie sałatka najsmaczniejsza jest na drugi dzień.

Ps. Można ugotować ryż w woreczkach, choć ja od dawna tego nie robię. Wolę taki przygotowany babciną metodą - "uparowany". 



18 komentarzy:

  1. A moze byc zwykly ryz? Bo obawiam sie ze u nas jasminowego nie kupie ?a z samej czerwonej papryki mozna zrobic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być zwykły, choć jaśminowy w większości sklepów jest - możne nie zwróciłaś na niego uwagi. Nawet w moim osiedlowym bez problemu go kupuję :-)
      A papryka wg uznania - może być czerwona, ale wtedy sałatka nie jest taka kolorowa :-)

      Usuń
    2. Mialas racje nie zwracalam uwagi 😊jest i w woreczkach i w paczkach po pol kilo .kupilam ten w paczce

      Usuń
    3. A widzisz, mówiłam, że pewnie jest :-)

      Usuń
  2. Na pewno wypróbuję, szczególnie, że z ryżem jaśminowym, który posiadam w zapasach.
    Kolory sałatki działają na kubki smakowe, aż chce się natychmiast ją zjeść:))
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśminowy bardzo lubię, a do tej sałatki jest super.
      Masz rację, kolory sprawiają, że aż chce się sięgnąć po widelec.
      Mam nadzieję, że taka wersja przypadnie Ci do gustu.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Wygląda bardzo smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko:) dzięki że przypomniałaś mi o tej sałatce. Wieki jej nie robiłam a pamiętam że była hitem imprez. Fajnie też smakuje z natką pietruszki zamiast koperku i dla mięsożerców oczywiście z dodatkiem szynki konserwowej:) Pozdrawiam Doti :). Właśnie przeglądam Twoje przepisy na ciast. Mam taką ochotę na coś słodkiego i nie wiem co zrobić. Chodzi za mną chyba coś z wiórkami kokosowymi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja kompletnie nie pamiętam tej sałatki z żadnych imprez? Jadłam ją tylko u Marzeny i potem już nigdzie więcej. Nieźle mnie zdziwiłaś, że byłą hitem imprez :-)
      No jak kokosowo to może Rafaello?

      Usuń
  5. Ja ją zawsze robiłam na imprezy u siebie, albo przynosiłam do znajomych i zawsze każdy ją zachwalał i szybciutko znikała. Też wielką furorę robiła sałatka z makaronem z zupek chińskich ale ją robiła również Marzena. Zawsze u niej na domówkach musiała być ta sałatka. Mi osobiście smakowała, ale jakoś nigdy sama jej nie robiłam.Rafaello uwielbiam tylko zawsze mam obawy co do kremu ucieranego z masłem. Bardzo go lubię, ale kilka razy masa mi się zwarzyła i się jakoś zraziłam i od dłuższego czasu nie podejmuję próby z tą masą, ahh gdyby tak ktoś mi upiekł takie ciacho. Dzisiaj jednak nie eksperymentowałam i upiekłam starą sprawdzoną babkę kokosową. Może następnym razem się przełamie i zabiorę się za rafaello. Doti

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sałatkę z zupek chińskich jadłam raz w życiu i to odchorowałam, więc nigdy więcej.
      Ale czekaj, jaka Marzena ją robiła? Bo ja chyba nie kumam :-) Bo my chyba nie o tej samej Marzenie?
      Babka kokosowa też brzmi smacznie :-)

      Usuń
  6. Nie, na pewno nie ta sama Marzena ,bo ja z Pomorza jestem:) Ale też miałam koleżankę Marzenę, tylko że na studiach do której często jeździliśmy na domówki i ktora zawsze raczyła nas różnymi smakołykami :) Ot taki zbieg okoliczności:). Mam taki przepis na babkę kokosową na mleku i z olejem. Jest raczej ciężka, ale bardzo wilgotna. Przejrzałam jeszcze raz Twoje przepisy i trafiłam na Raffaello na ciemnym cieście i z bitą śmietaną, że ja wcześniej tego nie zauważyłam. Jak tylko zjemy babkę na pewno wypróbuję ten przepis, uwielbiam ciasta z masą śmietanową, albo ze śmietaną i mascarpone. Pozdrawiam Doti:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uffff, bo już myślałam, że ta sama i o czymś nie wiem :-) Ale widocznie Marzeny już tak miały :-)
      A podzielisz się ze mną tym przepisem na babkę kokosową? Uwielbiam wszystko, co kokosowe i z przyjemnością wypróbuję.
      A Rafaello polecam, bo pyszne :-)

      Usuń
    2. Oczywiście , że podzielę sie przepisem. Zaraz wyślę na maila razem ze zdjęciem. Pozdrawiam Doti:)

      Usuń
    3. Dziękuję, fajnie wygląda. Pokuszę się o upieczenie :-)

      Usuń
  7. własnie zrobiłam pyszota !

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl