W sobotę Zielonooki stwierdził, że zjadłby jakieś ciasto ze
śliwkami. Przeglądałam akurat „Palce lizać” z 8 września
2015 i rzuciła mi się w oczy tarta ze śliwkami. W sumie z przepisu
nie skorzystałam, bo zrobiłam od początku do końca po swojemu,
ale zainspirować, to z pewnością się zainspirowałam. I właśnie o to chodzi –
coś wpadnie w oko, a potem kombinuję po swojemu. Lubię tworzyć z
tego, co mam pod ręką, a tym razem wykombinowałam bardzo, bardzo
smacznie.
Tarta nie jest zbyt słodka, śliwki dodają jej kwaskowego
posmaku, a w połączeniu z masą marcepanową stanowią rozkosz dla
podniebienia. Bardzo polecam.
Składniki na średniej wielkości tartę:
Ciasto:
150 g jasnej mąki orkiszowej typ 630 (można użyć pszennej
tortowej)
100 g mielonych migdałów
40 g cukru pudru
150 g zimnego masła
1 żółtko (białko zostawić do posmarowania)
szczypta soli
2 łyżki amaretto (można zastąpić kilkoma kroplami olejku
migdałowego i 2 łyżkami zimnej wody)
Nadzienie:
125 g miękkiej masy marcepanowej
100 g kwaśnej śmietany – użyłam 12 %, ale może być każda
inna
700 g śliwek (dowolnych – ja użyłam trzech gatunków, bo tak
mi pani na targu wymieszała)
1 łyżka soku z cytryny
100 g cukru trzcinowego
2 łyżki skrobi kukurydzianej albo ziemniaczanej
¼ łyżeczki cynamonu
Dodatkowo:
rozkłócone białko (żółtko wykorzystane do kruchego ciasta)
2 łyżki cukru trzcinowego
4 łyżki płatków migdałowych
Przygotować ciasto. Mąkę wymieszać z migdałami, solą, cukrem
pudrem. Masło pokroić na drobne kawałki, dodać do mąki i
posiekać nożem, dodać żółtko, amaretto (albo wodę z olejkiem)
i zagnieść szybko gładkie ciasto – ja robię to w robocie, więc
nie ogrzewam dodatkowo ciasta.
Gładkie ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut.
Masę marcepanową utrzeć ze śmietaną na gładki krem (najlepiej przy pomocy miksera). Śliwki umyć, osuszyć, pozbawić pestek i pokroić na mniejsze kawałki. Dodać sok z cytryny, cukier, cynamon, skrobię i wymieszać, aby mieszanka suchych składników pokryła owoce.
Gładkie ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut.
Masę marcepanową utrzeć ze śmietaną na gładki krem (najlepiej przy pomocy miksera). Śliwki umyć, osuszyć, pozbawić pestek i pokroić na mniejsze kawałki. Dodać sok z cytryny, cukier, cynamon, skrobię i wymieszać, aby mieszanka suchych składników pokryła owoce.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Ciasto wyciągnąć z lodówki i
rozwałkować, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do
pieczenia albo od razu rozwałkować na papierze. Kształt nie musi
być regularny. Na środku ciasta rozsmarować masę marcepanowo –
śmietanową, zostawiając wolny brzeg o szerokości 5 – 6 cm. Na
masie ułożyć śliwki. Wolny brzeg zagiąć do środka częściowo
przykrywając owoce – nie trzeba tego robić bardzo starannie, bo w
końcu to tarta rustykalna.
Całość posmarować rozkłóconym białkiem, posypać cukrem trzcinowym i płatkami migdałowymi. Wstawić do gorącego piekarnika na wysokość mniej więcej 1/3 od dołu i piec około 40 minut (góra – dół). Zostawić do wystygnięcia i gotowe.
Całość posmarować rozkłóconym białkiem, posypać cukrem trzcinowym i płatkami migdałowymi. Wstawić do gorącego piekarnika na wysokość mniej więcej 1/3 od dołu i piec około 40 minut (góra – dół). Zostawić do wystygnięcia i gotowe.
Muszę spróbować bo naprawdę wygląda super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
I super smakuje. Z czystym sumieniem polecam, bo to jedna z najlepszych tart jakie jadłam.
UsuńPysznie wygląda.Też lubię wykorzystywać produkty te co mam a inspirować się i podpatrywać innych , czytaj Margarytkę .I w związku z tym pytanie mam jeszcze sporo orzechów z ub.roku i zaczęłam je właśnie intensywniej wykorzystywać w wypiekach.Czy twoja tarta w mojej wersji mogłaby mieć orzechy włoskie?pytam ale już wiem , że spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Iwona
Iwona i o to właśnie chodzi, aby tworzyć z tego, co pod ręką :-) Ze spokojem orzechy można wykorzystać, sprawdzą się z pewnością bardzo dobrze.
UsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńJuż pewnie jutro Twój przepis wypróbuję:)))
Serdecznie pozdrawiam:))
Małgosiu, mam nadzieję, że będzie smakować.
UsuńSerdeczności :-)
a ta miękka masa marcepanowa to jakiś kupny twór czy sama przygotowujesz? Nigdy się z czymś takim nie spotkałam ale bardzo mnie zaciekawił ten przepis i chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńMasę marcepanową albo kupuję albo robię sama. Można ją dostać między innymi w Lidlu, w PiP. Można też zrobić samemu ze zmielonych migdałów, cukru pudru, wody i odrobiny amaretto.
UsuńA gdzie można kupić masę migdałową?
OdpowiedzUsuńNp. w Lidlu, u nas teraz jest prawie zawsze, ale przeważnie pojawia się w okresach przedświątecznych.
UsuńWitaj Margarytko,
OdpowiedzUsuńno i zrobiłam Twoją tartę z moimi orzechami,a nawet od razu dwie/zeby wykorzystać całą masę marcepanową/Jest pięknie rustykalna,chrupka,zarumieniona i tajemnicza,bo cóż tam z niej wygląda...
Lekko przestygniętą konsumowaliśmy z mężem i synem wprost z blachy i z papieru.Pyszna,polecam smakoszom kruchego ciasta bo jest idealne do zagniatania i kruchutkie.Czekam na gości,mam nadzieję że dwie wystarczą:)
ps.zdjęcia oczywiście zrobiłam i prześlę wkrótce
Dziękuję i pozdrawiam
Iwona
No proszę jak poszalałaś :-) Cieszę się, że smakowała. Mam nadzieję, że goście też nie wzgardzili i wyszli pysznie nakarmieni :-)
UsuńPozdrawiam ciepło.
wygląda tak smakowicie...jeszcze nigdy nic nie piekłam z dodatkiem masy marcepanowej i najwyższy czas to zmienić. Dziękuję Margarytko za przepis jak upieke to napiszę:):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcam, po połączenie marcepanu ze śliwkami jest naprawdę doskonałe.
UsuńMargarytko, jakich innych owocow moge uzyc? (Brzoskwianie z puszki?). Pozdrawiam Cie goraco ;)
OdpowiedzUsuńJabłka, gruszki, mogą być też oczywiście brzoskwinie z puszki.
Usuń