Strony

niedziela, 11 października 2015

Potrawka z indyka z marchewką i groszkiem

Podobno w prostocie siła. No i tego się trzymam w mojej kuchni. I choć uwielbiam dania kuchni indyjskiej ze sporą ilością różnych przypraw, to czasem sól, pieprz, słodka i ostra papryka w zupełności wystarczają, aby przygotować naprawdę smaczne danie.
Tak jest z tą potrawką, mięso jest delikatne i nie potrzebuje wielu przypraw.
Nie jest to zbyt fotogeniczne ani pięknie prezentujące się danie, ale jest bardzo smaczne i mimo mało atrakcyjnego wyglądu bardzo polecam. 


Składniki na 4 porcje:

700 g mięsa z indyka – u mnie filet, ale może być udziec bez kości
1 duża cebula (200 g)
2 – 3 marchewki (200 g)
1 mała puszka groszku (212 ml) albo ½ szklanki groszku mrożonego
1 łyżka masła klarowanego albo 2 łyżki oleju
1 czubata łyżeczka mazeiny albo skrobi (mąki) ziemniaczanej
300 – 400 ml bulionu warzywnego/drobiowego albo wody
sól, pieprz
słodka czerwona papryka
ostra czerwona papryka
100 ml słodkiej śmietanki 18 % albo gęstego jogurtu naturalnego 



Mięso pokroić w dużą kostkę, wsypać 1 płaską łyżeczkę soli, ½ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu, 1 łyżeczkę słodkiej czerwonej papryki, ¼ łyżeczki ostrej papryki. Wymieszać i odstawić do lodówki na 2 – 3 godziny (może stać w lodówce nawet całą noc). Cebulę i marchew obrać, cebule pokroić w ćwierć talarki, a marchewkę w półplasterki.
W rondlu albo głębokiej patelni rozgrzać łyżkę masła klarowanego (albo 2 łyżki oleju), wrzucić przyprawione mięso i na mocnym ogniu podsmażyć do lekkiego zrumienienia. Dodać pokrojoną cebulę i marchew, smażyć 3 minuty, aż cebula się zrumieni. Wlać bulion, przestawić na mały palnik, przykryć i na minimalnym ogniu dusić około 30 minut, dodać groszek konserwowy (jeśli użyjemy groszku mrożonego, to trzeba go dodać mniej więcej po 20 minutach duszenia mięsa).
Mazeinę (albo skrobię ziemniaczaną) rozrobić w niewielkiej ilości zimnej wody, wlać do sosu i chwilę pogotować, dodać jogurt albo śmietanę (można ją zahartować odrobiną gorącego sosu), doprowadzić do wrzenia. Skosztować i ewentualnie doprawić do własnego smaku. Jeśli mięso zostało podlane doprawionym bulionem (ja użyłam domowego warzywnego), to w zasadzie sos nie wymaga już żadnych przypraw, natomiast w przypadku wody trzeba dodać nieco soli i pieprzu.
Dla wzbogacenia smaku można dodać ½ łyżeczki miodu.
Można podać z ziemniakami, kaszą, ryżem i dowolną surówką - u nas surówka z kiszonej kapusty i ziemniaki z koperkiem.




43 komentarze:

  1. Bardzo apetycznie wygląda.Pozdrawiam Doti😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz? Mnie się wydaje, że wygląda to tak średnio, ale smakuje naprawdę dobrze :-)

      Usuń
    2. Dla mnie wygląda smakowicie. Bardzo ładnie się prezentuje i w kociołku i na talerzu jako cały zestaw. No nic będzie trzeba kupić indora i zrobić taką potrawkę :). Pozdrawiam Doti

      Usuń
    3. No to ja się widocznie nie znam :-) Ale najważniejsze jest tak to, aby smakowała, więc jak najbardziej polecam.

      Usuń
  2. Podoba mi się w tym kociołku/zdjęcie przed talerzem/ bo talerz zabiera urok potrawy,tak mi przyszło oglądając zdjęcia /ale to moje odczucie tylko/potrawa apetyczna widać że sosik współgra z warzywami i mięsem.Muszę przestawić się z filetów z kurczaka na z indyka,bo to ponoć wartościowe mięso tylko dłużej się gotuje.Ale czas się przestawić i wypróbować Twój przepis Margarytko :)
    Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewiele dłużej się indyk gotuje, a z pewnością mięso lepsze. Ja w zasadzie na zmianę kurczak i indyk, czasem wołowina, czasem wieprzowina - w zależności od tego co mam, na co mamy ochotę.
      A ta potrawka to na czym bym jej nie położyła, to mało fotogeniczna :-) Ale co tam, w końcu jest do jedzenia, a nie do patrzenia ;-)

      Usuń
  3. Jaka to jest słodka śmietanka 18%? Widziałam tylko kwaśną 18 %

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykła, słodka śmietanka (nie zakwaszana). Chyba można ją kupić w każdym sklepie. U nas z lokalnej mleczarni.

      Usuń
  4. o i taki zestaw obiadowy chętnie zaserwuję nawet jutro...a już się głowiłam co by tu zrobić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaserwuj, szybko się robi i dobrze smakuje :-)

      Usuń
    2. właśnie to jest ważne, że szybko (tak lubię), a że smacznie to wiem, bo Twoje dania zawsze są wyśmienite

      Usuń
    3. Wiem, wiem, że lubisz szybkie dania... ale w takim zabieganiu, to nic dziwnego :-)

      Usuń
  5. Idealna potrawa dla mnie, filet z indyka + marchewka. Dziękuję za przepis, jutro wypróbuję. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności a najwarzniejsze ze danue takie ze i moja roczna coreczka tez z chacia podjadala z "mojego" talerza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pominąć groszek lub zamienić na kukurydze i wcinam !!Bardzo lubie mięsa z warzywami ...a co do śmietany to Asiu kilka lat temu w poprzednim miejscu zamieszkania nie było czegos takiego jak słodka i kwaśna śmietana ...była 12 i18 i tyle i tak w niektórych miastach może jest do dziś..Słodka to tylko 30% Brygida

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że można zamienić sobie warzywa. Ja groszek uwielbiam, ale rozumiem, że dla kogoś jest be :-)
      Wiesz co, nie wiem jak z tą śmietaną w innych miejscach, ale u nas jest słodka śmietanka 12, 18, 30 i 36 % i zakwaszana śmietana 12, 16, 18 % - przynajmniej tym dysponuje mój osiedlowy sklep :-)

      Usuń
    2. Asiu i dokładnie u mnie takie same sa smietany -staram sie używać jogurtów zamiast nich ale np. do zupy ogórkowej no nie da sie ale wtedy 12% a moja ulubiona zott lub Jana-

      Usuń
    3. Ja w ogóle nie jestem fanką śmietany, ale są takie dania, w których śmietana jest takim wykończeniem. O widzisz, a ja nie muszę mieć do ogórkowej śmietany :-) Ja kupuję tę z lokalnej mleczarni (czarnkowską).

      Usuń
  8. U mnie dzisiaj była ta potrawka na obiad coś pysznego na pewno będzie powtórka 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że przepis się przydał, a potrawka smakowała.

      Usuń
  9. Czy koniecznie trzeba odstawiać do lodówki na te 2-3 godzinki? Bo przepis bardzo mi się spodobał i chcę zrobić już, ale to czekanie mi nie po drodze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba, ale wg mnie mięso zamarynowane smakuje lepiej :-)

      Usuń
    2. Ok :) Dam znać, czy wyszło dobre :)

      Usuń
  10. Wyszło super, mimo, że mięso się nie marynowało :) Zjedliśmy z mężem ze smakiem :) Zamiast groszku dodałam kukurydzę :) i już nie doprawiałam śmietaną, ale i tak wyszło mega dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak! Pół internetu szukałam takiego przepisu! Wygląda super:) A więc do gotowania:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Margarytko, czy masz może jakiś pomysł, co robię źle? Uwielbiam takie potrawki, ale w moim wykonaniu mięso jest zawsze suche, gumowate, bez względu na to czy to indyk czy kurczak :((( czy za długo/za krótko podsmażam? A może patelnia za płytka/za głęboka? Niby wszystko wygląda u mnie ok, a takie niesmaczne :(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że akurat wysokość patelni czy garnka nie ma żadnego znaczenia. Mięso trzeba szybko obsmażyć na bardzo gorącej patelni, żeby zamknąć pory, wtedy soki zostaną w środku. Może za krótko dusisz już po podlaniu?
      A może to też kwestia samego mięsa?

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź :) spróbuję w takim razie lepiej rozgrzać patelnię, mam przeczucie, że to może rozwiązać mój problem. :) Bo z długością duszenia, to dziwna sprawa... Wczoraj zrobiłam potrawkę z indyka wg tego przepisu i po 30 minutach duszenia mięso było mega twarde i gumowate. Dusiłam więc kolejne 30 minut i na tym musiałam zakończyć, bo maluch obudził się głodny. Mięso po tych 60 minutach duszenia było już zjadliwe, ale nadal trochę za twarde. Tak więc długość duszenia jak najbardziej ma znaczenie, no ale 1-1,5h to chyba za długo jak na drób. ;) Dlatego szukam problemu gdzieś indziej. No nic, następnym razem poczekam długo aż się patelnia rozgrzeje i dam większy ogień. Pozdrawiam, Ania M.

      Usuń
    3. To rzeczywiście dziwne, bo ja dzisiaj robiłam polędwiczki z indyka, obsmażyłam, a potem dusiłam 10 minut z porem i były idealnie miękkie.
      Spróbuj mocniej obsmażyć i krótko dusić, powinno być ok. No chyba, że to wina samego mięsa.

      Usuń
    4. Mocne, szybkie obsmażanie pomogło!!! :) Uwielbiam Ciebie i Twój blog :)

      Usuń
    5. Cieszę się bardzo, że pomogło i rada okazała się skuteczna.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Czy można zastąpić indyka cielęciną i będzie dobrze smakowało? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Potrawka cudna. Zostaje włączona do rodzinnego menu. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl