Strony

poniedziałek, 19 września 2016

Tosty francuskie na słodko

Historia tostów francuskich sięga IV wieku, choć wtedy wcale nie nazywano ich tostami francuskimi. Były to po prostu kawałki chleba pszennego moczone w mleku, a następnie smażone. Około XIV wieku tosty zyskały wielką popularność w wielu krajach, np. w Niemczech były zwane biednym rycerzem (arme ritter), w Anglii zmarnowanym chlebem (pain perdu), a we Francji złocistymi tostami (tostées dorées). I do dziś są pyszną propozycją na słodkie śniadanie albo podwieczorek. Podane z konfiturami, miodem, owocami czy lodami zawsze smakują doskonale.
Do przygotowania tostów potrzeba tylko kilku prostych produktów: jajek, mleka, szczypty soli, cukru i czerstwego pieczywa – można wykorzystać chleb tostowy, bułki maślane, ale wg mnie najsmaczniejsze tosty francuskie są z „wczorajszej” domowej chałki.
Przyznam, że sto lat ich nie robiłam, ale wspominałyśmy ostatnio z mamą dziadka (ojca mamy). Dziadek był łasuchem, uwielbiał wszystko co słodkie, a do każdego obiadu musiał być obowiązkowo kompot. I bez słodkiego podwieczorku też nigdy się nie obeszło. Nie musiało to być ciasto, wystarczył domowy budyń czy kisiel z sokiem malinowym słodkim niczym ulepek (do dzisiaj nie jestem w stanie zjeść budyniu czy kaszki z takim słodkim sokiem). Dziadek Stasiu kochał słodkie... i to właśnie dziadek robił swoim dzieciom, a potem wnukom słodkie tosty francuskie. Duża patelnia na dużym piecu w dużej kuchni... i dziadek smażący chałkę. To wspomnienie sprawiło, że zatęskniłam nie tylko za tym widokiem (dziadek niestety zmarł 32 lata temu, ale jego obraz nigdy się we mnie nie zatarł) ale i za smakiem tej słodkiej chałki. I z łezką w oku i wspomnieniem w sercu przygotowałam słodkie śniadanie. 
 

Składniki na 4 porcje:

8 – 10 kromek czerstwej chałki, pieczywa tostowego, pokrojonej bułki maślanej – im bardziej czerstwe tym lepiej chłonie jajko z mlekiem
3 jajka
60 ml mleka
szczypta soli
1 łyżeczka cukru waniliowego (u mnie domowy)
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego (u mnie domowy)
klarowane masło do smażenia (mniej więcej 2 – 3 łyżki w zależności od wielkości patelni)

Do podania:
owoce, konfitury, twarożek, miód, syrop klonowy – wg własnego smaku


Tosty francuskie - przygotowanie:
Jajka ubić z mlekiem solą, cukrem i ekstraktem waniliowym na puszystą jednolitą masę – można to zrobić widelcem albo okrągłą trzepaczką (tzw. rózgą).
Na patelni rozgrzać masło. Kawałki pieczywa zamaczać w masie jajeczno – mlecznej na kilka chwil, wkładać na rozgrzane mało i smażyć z dwóch stron na dosyć wolnym ogniu. Gdy kawałki pieczywa będą chrupiące i złote przełożyć na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu, a następnie na talerz. Tosty francuskie podawać z ulubionymi dodatkami - u mnie konfitury truskawkowe, dżem dyniowo - pomarańczowy i dżem cukiniowo - ananasowy. I do tego koniecznie filiżanka kawy, kakao albo dobrej herbaty. 




17 komentarzy:

  1. Ale smaku narobiłaś, ja z braku słodkiej chałki lub takiego pieczywa czasem smażę w ten sposób najzwyklekjszy pszenny chleb :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, też może być, choć dla mnie z chałki najlepsze :-) Choć prawdę powiedziawszy nie jadłam kilka ładnych lat :-)

      Usuń
    2. oczywiście, że chałka najlepsza :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię takie tosty, szczególnie w wersji wytrawnej (a na nie plastry pomidora malinowego, pycha!). U mnie w rodzinie nie było nigdy tradycji tego dania, wzięło się jakoś tak nagle, "znikąd"(co najwyżej babcia smażyła kromki chleba na oleju, tak bez niczego, to pamiętam). Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze plaster żółtego sera pod tego pomidora :-)
      U nas były przeważnie na słodko, choć wersja wytrawna też smakowita... nie jadłam ich tyle lat, że mam ochotę machnąć i na wytrawnie.

      Usuń
  3. Mniam! Uwielbiam je w wersji na słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jeśli nigdy nie próbowałaś, to zachęcam. To fajne śniadanie.

      Usuń
  5. pysznie wyglądają :) u mnie w domu była tylko wersja wytrawna, takich nigdy nie jadłam, muszę koniecznie nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wytrawne też pyszne, ale zachęcam do spróbowania w słodkiej wersji :-)

      Usuń
  6. Moja mama często nam robiła takie tosty. Ja uwielbiam na słodko choć z żółtym roztopionym serem również ;) Jak córa była malutka to tez je lubiła, teraz mniej więc nie robiłam dawno. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każda wersja dobra. Ja wieki nie robiłam, aż mnie w końcu naszło.

      Usuń
  7. Uwielbiam. Narobiłaś mi strasznej ochoty, bo też dawno nie jadłam. U mnie obowiązkowo z dżemem truskawkowym i mocno zabieloną mlekiem kawą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie trzeba nadrobić. No to mamy tak samo, u mnie też kawa z mlekiem do tostów... choć pamiętam, że dziadek to zawsze nam robił do tostów kakao.

      Usuń
    2. Moj tata kawę zbożową😃

      Usuń
    3. Justyna, czyli każdemu wg upodobań :-)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl