Strony

środa, 12 kwietnia 2017

Pilaw z warzywami

Pilawy ostatnio dosyć często goszczą na naszym stole, są świetnym dodatkiem do mięs i ryb, ale równie dobrze sprawdzają się jako samodzielny obiad albo kolacja. Robi się je szybko, a są pyszne, zdrowe i sycące. Pięknie pachną i cieszą oczy, a potem rozpieszczają kubki smakowe. I co najważniejsze - świetnie smakują również na zimno.
Można wykorzystać do nich swoje ulubione warzywa i przyprawy, no i za każdym razem mieć inne danie. Na blogu jest już pilaw z morelami – równie pyszny i aromatyczny jak ten dzisiejszy. Do pilawów używam albo ryżu basmati albo kaszy bulgur – w obu wersjach smakuje doskonale. 
 


Składniki na 4 -6  porcji jako dodatek do mięsa albo 2 – 3 porcje obiadowe:

200 g opłukanego ryżu basmati (ten gatunek ryżu jest najlepszy do tej potrawy) albo kaszy bulgur
400 - 450 ml bulionu albo wody – dałam domowy bulion warzywny
1 duża czerwona cebula
kawałek białej części pora (około 5 cm)
1 duża marchewka
½ małej zielonej cukinii
1 mała puszka kukurydzy (około 200 ml)
½ szklanki zielonego mrożonego groszku
½ łyżeczki mielonego kardamonu
½ łyżeczki mielonej kolendry
½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego (cuminu)
1 płaska łyżeczka kurkumy
½ łyżeczki soli
¼ łyżeczki pieprzu
szczypta chili
1 czubata łyżka masła klarowanego albo 2 -3 łyżki oleju, ale masło daje lepszy smak


Pilaw z warzywami - przygotowanie:

Cebulę i por pokroić w drobną kostkę. Marchewkę i cukinię zetrzeć na tarce na grubych oczkach albo bardzo drobno pokroić (w tak zwane julienne). W głębokim rondlu rozgrzać masło, wrzucić pokrojoną cebulę i delikatnie ją zeszklić, dodać por i smażyć razem 2 minuty. Wsypać marchew i cukinię, wrzucić mrożony groszek i dusić razem kolejne 3 – 4 minuty, aż warzywa stracą jędrność. Wsypać ryż i przyprawy, wymieszać i krótko przesmażyć wszystko razem. Wlać bulion, wymieszać, przykryć i gotować na bardzo małym ogniu, aż ryż wchłonie płyn i będzie miękki – trwa to około 15 - 20 minut - ja dodałam 400 ml bulionu, bo nie lubię, gdy ryż jest rozgotowany, wolę wersję al dente. Nie mieszać w czasie gotowania.
Gdy ryż będzie gotowy wyłączyć gaz, dorzucić odcedzoną kukurydzę i przemieszać całość widelcem. Przykryć garnek i zostawić na 2 – 3 minuty.
Podawać jako dodatek do mięsa albo samodzielne danie. U mnie w tercecie z grillowaną piersią kurczaka i sałatą. 
 



10 komentarzy:

  1. Dla mnie taka miseczka ryżu (a jeszcze bardziej bulguru) z warzywami, i ... jestem kupiona :-) Nic więcej mi nie trzeba, chociaż mięsko obok tez wygląda smakowicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Helenko, u mnie często tylko sam ryż z warzywami. Ostatnio zmuszam się, aby jeść trochę więcej mięsa... ale i tak rządzą jajka, twarogi i warzywa :-)

      Usuń
  2. Pierwsze podejście do tego ryżu było jako dodatek do pieczonego kurczaka na świąteczny obiad zamiast kartofelków,debiut bardzo udany, więc dziś powtórka na obiad. Pozdrawiam z wiosną w kalendarzu, Bożena :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że pilaw smakuje :-) To zawsze jakaś odmiana od ziemniaków :-)

      Usuń
  3. A ma Pani pomysł, jakie mniej orientalne przyprawy by pasowały do takiego typu dania? Coś w zamian kardamonu, kolendry i cuminu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej trudno w tym przepisie te przyprawy zastąpić, bo one właśnie czynią ten pilaw takim jakim jest - aromatycznym.

      Usuń
  4. Hej, ale masz dobrze spozycjonowanego bloga-wyskakuje na pierwszym miejscu w wyszukiwarce:) Chciałam podziękować za inspirację. Pilaw zrobiłam trochę inaczej, ale jestem zaskoczona smakiem kardamonu. Znalazłam go w zapasach, ale nigdy nie używałam, bo nie wiedziałam, do jakich potraw pasuje. Tu okazało się, że jest idealny do Pilaw. Pozdrawiam Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przepis się przydał i był go inspiracją :-) O tak, kardamon ma wielką moc.
      Ps. Nie pozycjonuję, bo nie mam bladego pojęcia jak to się robi... mój blog sam się pozycjonuje ;-)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl