Czasem powstają w mojej kuchni dania „z resztek”, które
zostają po „wczorajszym” obiedzie. Tak było i tym razem, choć
z powodzeniem udało mi się to danie powtórzyć, co niestety nie
zdarza się zbyt często w przypadku takich kombinowanych dań. Tym
razem wyszło i podzielę się z Wami pomysłem, bo w istocie, to
bardziej pomysł niż przepis.
Kasza z kurkami i warzywami
świetnie się sprawdzi jako danie obiadowe, ale fantastycznie
smakuje również na zimno, więc można zapakować w pojemnik i
zabrać do pracy albo na wyjazd.
Ostatnio wiele takich dań powstaje w mojej kuchni, bo za jednym gotowaniem załatwiam obiad i przekąskę na kolejny dzień. Ekonomia w kuchni rządzi.
Bardzo polecam to danie, bo jest sycące, odżywcze i do tego jeszcze smaczne.
Ostatnio wiele takich dań powstaje w mojej kuchni, bo za jednym gotowaniem załatwiam obiad i przekąskę na kolejny dzień. Ekonomia w kuchni rządzi.
Bardzo polecam to danie, bo jest sycące, odżywcze i do tego jeszcze smaczne.
Składniki na 4 porcje:
200 g kaszy jęczmiennej (waga surowej) ugotowanej na sypko
800 g kurek
2 duże cebule
500 g ugotowanej fasolki szparagowej (u mnie zielona, ale może
być żółta)
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
1 łyżka masła klarowanego albo 2 łyżki dobrego oleju
100 ml bulionu warzywnego albo wody
sól, pieprz, chili
ulubione zioła (u mnie włoskie z młynka)
Kasza jęczmienna z kurkami, fasolką szparagową i papryką - przygotowanie:
Kaszę ugotować na sypko z odrobiną masła i soli (kasza może być „wczorajsza”). Fasolę pokroić na kawałki. Paprykę i cebulę obrać i
pokroić w kostkę.
W rondlu rozgrzać masło albo olej, wrzucić pokrojoną cebulę i delikatnie ją podsmażyć do lekkiego zrumienienia. Wrzucić kurki, wsypać szczyptę soli, pieprzu, chili i podsmażyć aż do odparowania całej wody z grzybów. Dodać paprykę i smażyć razem 2 – 3 minuty, często mieszając. Dodać pokrojoną fasolkę, ugotowaną kaszę, podlać bulionem, podgrzać, doprawić do smaku pieprzem i ziołami. Podawać na gorąco albo na zimno. Jeśli jest daniem obiadowym można ją podać np. z jajkiem sadzonym.
W rondlu rozgrzać masło albo olej, wrzucić pokrojoną cebulę i delikatnie ją podsmażyć do lekkiego zrumienienia. Wrzucić kurki, wsypać szczyptę soli, pieprzu, chili i podsmażyć aż do odparowania całej wody z grzybów. Dodać paprykę i smażyć razem 2 – 3 minuty, często mieszając. Dodać pokrojoną fasolkę, ugotowaną kaszę, podlać bulionem, podgrzać, doprawić do smaku pieprzem i ziołami. Podawać na gorąco albo na zimno. Jeśli jest daniem obiadowym można ją podać np. z jajkiem sadzonym.
Uwielbiam takie czyszczenia lodówki :) a ta kasza wygląda obłędnie :) pośrednio pozostając przy temacie, ja zrobiłam ostatnio czyszczenie zamrażarki i z mięsa drobiowego i warzyw (pozostałości z rosołu), pieczonej karkówki i wątróbki zrobiłam genialny pasztet :D
OdpowiedzUsuńJakimś cudem zawsze z tych "resztek" fajne dania wychodzą :-) O, tak, taki "zbierany" pasztet jest pyszny, więc wcale się nie dziwię, że wyszedł Ci genialny :-) Ja ostatnio dorzuciłam puszkę fasoli, bo miałam trochę mało mięsa i warzyw i też wyszedł pierwsza klasa (aż się zdziwiłam, że aż tak dobry).
Usuńooo, dobry pomysł!
UsuńNastępną wersję spróbuję zrobić z soczewicą. Kombinuję teraz dużo ze strączkami :-)
Usuńwyglada super pysznie! ja tez robie tego typu dania z resztek :) szkoda, ze nia mam kurek... :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie można kurki zastąpić innymi grzybami. Dania z serii "na winie" zawsze doskonale się modyfikuje :-)
Usuńaaa racja :)
UsuńProste rozwiązania czasem są najlepsze :-)
UsuńZnakomity pomysl. Chetnie skorzystam z przepisu. Uwielbiam dania z kasza I warzywami,a dodatek grzybkow w tym daniu,to juz musi byc niebo w gebie :-).
OdpowiedzUsuńMałgosiu, kasza z grzybami to pyszne połączenie, polecam :-)
UsuńAle pyszności :D
OdpowiedzUsuńCzasem w prostocie tkwi siła. Banale, ale pyszne.
UsuńDziękuję :-)