Bezy z erytrolem (erytrytolem) robiłam już dawno, ale przez
zmiany w moim życiu zwyczajnie brakuje mi czasu na bloga, bo jeśli
chodzi o gotowanie, to robię to niemalże codziennie.
Te bezy
powstały w wyniku eksperymentu, bo chciałam znaleźć jakąś mniej
kaloryczną alternatywę dla jednych z niewielu słodkości, które
naprawdę lubię. No i tym sposobem mam bezy z nikłą ilością
kalorii, a w połączeniu z jogurtem i owocami są super lekkim
deserem dla osoby na diecie redukcyjnej. Bo jak człowiek się
odchudza rok czy dwa, to trudno rezygnować ze wszystkiego co się
lubi. Ale jak się chce, to zawsze znajdzie sposób na swoje ulubione
dania i przerobi je tak, aby można je było zjeść.
Erytrol jest słodzikiem, który nie ma kalorii, a jednocześnie nie ma działania przeczyszczającego jak np. ksylitol. Uznawany jest za jeden z najbezpieczniejszych zamienników cukru (głowy za to nie dam, ale go używam, bo mi bardzo odpowiada).
Erytrol jest słodzikiem, który nie ma kalorii, a jednocześnie nie ma działania przeczyszczającego jak np. ksylitol. Uznawany jest za jeden z najbezpieczniejszych zamienników cukru (głowy za to nie dam, ale go używam, bo mi bardzo odpowiada).
Bezy z erytrolem niestety nigdy nie wyjdą białe, bowiem pod
wpływem temperatury erytrol zmienia kolor. Ale w sumie dla smaku nie
ma to wielkiego znaczenia.
Erytrol jest mniej słodki od białego cukru (mniej więcej 1 szklanka cukru to 1,5 szklanki erytrolu) i daje lekki efekt chłodzenia, co w przypadku tych małych słodkości sprawdza się doskonale.
Erytrol jest mniej słodki od białego cukru (mniej więcej 1 szklanka cukru to 1,5 szklanki erytrolu) i daje lekki efekt chłodzenia, co w przypadku tych małych słodkości sprawdza się doskonale.
Gdy chcemy przygotować bezy, to erytrol warto zmielić, bowiem
rozpuszcza się dużo trudniej niż cukier.
Bezy przygotowane z białek dwóch dużych jajek mają tylko około 40 – 50 kcal (zależy od wagi białek), więc bez wyrzutów sumienia można przygotować z ich dodatkiem pyszny owocowo – jogurtowy deser.
Bezy przygotowane z białek dwóch dużych jajek mają tylko około 40 – 50 kcal (zależy od wagi białek), więc bez wyrzutów sumienia można przygotować z ich dodatkiem pyszny owocowo – jogurtowy deser.
Składniki:
2 białka z dużych jajek(ja używam schłodzonych białek)
120 g zmielonego erytrolu
Białka ubić na sztywną pianę, dodawać po łyżce zmielonego
erytrolu cały czas ubijając (kilka minut). Gdy masa będzie
jednolita i lśniąca przełożyć do rękawa cukierniczego albo
szprycy.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyciskać małe bezy zachowując niewielkie odstępy.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 90 stopni (u mnie z termoobiegiem), suszyć około 70 – 80 minut. Po tym czasie spróbować. Jeśli kruchość nam odpowiada, to zostawić do wystygnięcia. Jeśli są jeszcze wilgotne, to można przedłużyć czas suszenia o około 20 minut.
Bezy z erytrolem szybciej robią się suche, niż te przygotowane z cukrem.
Jeśli to możliwe, to bezy dobrze jest suszyć w lekko uchylonym piekarniku. U mnie to niestety niemożliwe, bo po uchyleniu drzwiczek piekarnik się wyłącza.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyciskać małe bezy zachowując niewielkie odstępy.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 90 stopni (u mnie z termoobiegiem), suszyć około 70 – 80 minut. Po tym czasie spróbować. Jeśli kruchość nam odpowiada, to zostawić do wystygnięcia. Jeśli są jeszcze wilgotne, to można przedłużyć czas suszenia o około 20 minut.
Bezy z erytrolem szybciej robią się suche, niż te przygotowane z cukrem.
Jeśli to możliwe, to bezy dobrze jest suszyć w lekko uchylonym piekarniku. U mnie to niestety niemożliwe, bo po uchyleniu drzwiczek piekarnik się wyłącza.
super pomysł z bezami! :) jakoś wcześniej nie pomyślałam, że je też można uzdrowić. Wiele deserów i dań można przygotować w lżejszej formie, fajnie, że bezy też. Może to nie jest mój ulubiony deser, ale małż będzie zachwycony, szczególnie, że oboje od kilku lat już przeszliśmy na zdrowy tryb :)
OdpowiedzUsuńPodobno wszystko można, więc kombinuję ile się da. Cieszę się, że z bezami się udało, bo bardzo je lubię. I choć sporadycznie je jadałam ze względu na cukier, to teraz mogę sięgać po nie częściej :-)
Usuńhmm, pani w sklepie kiedyś mi powiedziała, że erytrol ma specyficzny smak i nie jest zbyt dobry, używam ksylitolu głównie (no i cukru niestety :/),ale chyba będę musiała sama spróbować, bo fraza "który nie ma kalorii" jest bardzo kusząca ;)
OdpowiedzUsuńPS. trzymam kciuki za zmianę pracy (na facebooku nie komentuję, a tylko podglądam ;) ) i podziwiam! ja prawie 20 lat pracuję budżetówce (ta sama "firma" różne oddziały) i chociaż praca mnie nudzi czasami, to nie mam odwagi by ją zmienić, pomijając to, że teraz późne macierzyństwo sobie zafundowałam ;)
Szczerze mówiąc nie widzę różnicy w smaku miedzy erytrolem a cukrem. Cukier jest bardziej słodki. Ale np. jak daję erytrol do jogurtu to różnica żadna, a kalorii dużo mniej :-) Dzisiaj był deser na drugie śniadanie z jogurtem, truskawkami i borówkami :-)
UsuńPS. Na razie powoli. Jeszcze ze starej pracy nie rezygnuję. Jak już osiągnę w miarę stabilne dochody w nowej pracy (też nie etat, a własna działalność), to wtedy podejmę pewnie jedną z trudniejszych decyzji w życiu... ale wiem, że na dłużą metę tak się nie da funkcjonować. Ja większość czasu obecnie spędzam w pracy.
Doskonale Cię rozumiem, zmiana pracy, którą się wykonuje od lat to nic prostego, wymaga odważnej decyzji. Ale ja mimo wszystko chcę się rozwijać i dać sobie szansę na coś nowego. W końcu jeszcze jakieś 20 lat pracy przede mną :-)
Erytrytol jest jak cukier bez posmaku.Jest mniej słodki. Ale super. Moja wybredna słodkolubna córka wcina z nim truskawki.Prędzej jadła je z cukrem i sama się o erytrytol upomina.
UsuńWitamy po przerwie, co tam kalorie przecież to samo białko i to jakie wartosciowe!!
OdpowiedzUsuńNo w takim wydaniu to rzeczywiście samo dobro :-)
Usuńooo a to ciekawy bardzo pomysł :) o ksylitolu słyszałam ale o tym na "e" jakoś nie. Muszę doczytać :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, człowiek uczy się całe życie :-) Mnie erytrol bardziej odpowiada :-)
Usuńkurcze odkopałam ten przepis i właśnie chyba spróbuję tylko jest mały problem. Mam puszkę zmielonego ale nie wiem czego :/ nie wiem teraz czy to erytrol czy ksylitol cholera trzeba było opakowanie zostawić a ja zmieliłam jakiś czas temu i przesypałam
UsuńNawet jeśli to ksylitol, to też powinny wyjść :-)
Usuńno tak ale piszesz że erytrol mniej słodki i daje się więcej a ksylitolu chyba tyle samo
Usuńzrobiłam szarlotkę z bezą i pomarańczą i jednak mam erytrol bo lekko zbrązowiała beza i czuję ten efekt chłodzenia :D ależ smakuje <3
UsuńPolly, cudownie, że smakuje :-) A kolor... co tam kolor, on nie jest najważniejszy :-)
Usuńsmakuje co ma w bezie nie smakować :D ale ostatnio coś jest na erytrol jakaś nagonka więc chyba się przerzucę na ksylitol ;)
UsuńA nie słyszałam o żadnej nagonce na erytrol. Mnie ksylitol nie podchodzi, no i jednak ma kalorie, a mnie zależy na słodzidle niskokalorycznym ;-)
UsuńSamodzielnie zrobiony rękaw cukierniczy się nada?
OdpowiedzUsuńTak, tylko bez ozdobnej tylki nie będzie takiego kształtu.
UsuńW jaki sposób zmielić erytrol?
OdpowiedzUsuńMłynek do kawy, blender kubkowy - tym, co masz.
UsuńWyszly super w smaku, ale stanowczo za mocno kruche. Rozsupuja sie w proch jak sie je chwyci.
OdpowiedzUsuńCo zrobilam nie tak?
Może są za bardzo wysuszone - kwestia piekarnika, każdy jest jednak inny. Moje się nie kruszą, więc podejrzewam, że właśnie o stopień wysuszenia chodzi.
UsuńA czy można z erytrolem zamiast cukru zrobić tort bezowy? Marzy mi się taki na Walentynki ale staram się unikać cukru, nawet dziś pączki na tłusty czwartek zrobiłam z erytrolem i wyszły super
OdpowiedzUsuńMożna, ale tak jak małe bezy - nie będzie biały, a taki kremowo - żółtawy.
UsuńW nawiązaniu do poprzedniej wypowiedzi. Dzisiaj również planuję suszyć bezę z erytrolem (tort pawlowa). Czy nie powinno się dodać trochę mąki ziemniaczanej? Łyżeczkę octu np. na 6 białek?
OdpowiedzUsuńNie ma takiej potrzeby, ale można, to zakazane nie jest. Do Pavlovej przeważnie daję, bo chcę osiągnąć efekt pianki w środku. Jeśli chcę suche blaty, to nie dodaję.
UsuńPiekę właśnie pierwszy raz bezy z erytrolem z Twojego przepisu, minimalnie zmodyfikowanego. Bo bezy to moj konik. Oby wyszły...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :-) Mam nadzieję, że będą smakować.
UsuńCzy robiła Pani makaroniki z erytrytolem?
OdpowiedzUsuńNie, nie robiłam.
UsuńWitam Słodniunie 😁
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam 4 białka i 50 gram erytrytol.
Bezki są cudowne, kruche, bardzo słodkie i ładnie wyglądają.
Wyszły My dwa duże blachy, chyba wystarczy mojej rodzinie na miesiąc 😎
Zrobiłam bezy wczoraj. 4 białka 150 gram erytrytol. W piekarniku były cały czas miękkie. Nie mogły się wysuszyć. Otwierała drzwiczki.. Nic to nie dało. Dopiero gdy wyjęłam je stwardniały na kamień... Nie rozumiem
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie znam przyczyny. Robiłam je wielokrotnie, w takich proporcjach jak podałam, wychodzą idealnie.
UsuńRobiłam krem cytrynowy z erytrytolem (jajka, cytryna, erytrytol, żelatyna) i kolejny raz się rozwarstwił. Żelatyna zmieniła się w nieapetyczne "fusy". Czy ktoś miał takie doświadczenie? Jak temu zaradzić?
OdpowiedzUsuń