Przepis na te babeczki wpadł mi w oko już jakiś
czas temu, znalazłam go na blogu Anety, ale postanowiłam poczekać,
aż Zielonooki będzie w domu, bo to z myślą o nim chciałam je
zrobić. Ja nie jestem fanką czekoladowych łakoci, ale na jedną
taką babeczkę się skusiłam.
Zmieniłam też trochę
składniki, aby trochę ograniczyć kalorie i aby powstała nieco
zdrowsza wersja tych łakoci. Użyłam mąki orkiszowej, a cukier
zastąpiłam erytrolem (erytrytolem)
Ciemna część wychodzi wilgotna, nie przypomina zupełnie klasycznych muffinów, a raczej nasz rodzimy, stary, dobry murzynek. Całość dopełnia delikatnie kremowa, serowa góra złamana kwaskowymi malinami i borówkami.
Polecam, bo szybkie do zrobienia i efektowne.
Polecam, bo szybkie do zrobienia i efektowne.
Zdjęcia trochę robocze, bo nie miałam czasu na zrobienie "sesji".
Gdy powtórzę te babeczki, to podmienię fotki :-)
Gdy powtórzę te babeczki, to podmienię fotki :-)
Składniki na 12 sztuk (mnie wyszło 14 sztuk - 12 mniejszych i 2 większe):
Ciasto czekoladowe:
100 g masła
40 g kakao
120 g erytrolu albo 100 g cukru trzcinowego
2 duże jajka
3 łyżki powideł śliwkowych (moje domowe bez dodatku cukru)
100 g mąki orkiszowej typ 700
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa:
250 g twarogu - użyłam mielonego twarogu w kostce z lokalnej mleczarni
4 łyżki erytrolu albo 3 łyżki cukru
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
pół łyżki skrobi ziemniaczanej albo kukurydzianej
świeże lub mrożone maliny lub inne owoce - u mnie maliny i borówki
Ciasto czekoladowe:
100 g masła
40 g kakao
120 g erytrolu albo 100 g cukru trzcinowego
2 duże jajka
3 łyżki powideł śliwkowych (moje domowe bez dodatku cukru)
100 g mąki orkiszowej typ 700
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa:
250 g twarogu - użyłam mielonego twarogu w kostce z lokalnej mleczarni
4 łyżki erytrolu albo 3 łyżki cukru
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
pół łyżki skrobi ziemniaczanej albo kukurydzianej
świeże lub mrożone maliny lub inne owoce - u mnie maliny i borówki
Babeczki czekoladowe z twarogiem i malinami - przygotowanie:
Twaróg zmiksować z jajkiem, erytrolem, mąką ziemniaczaną i wanilią.
W rondelku na małym ogniu roztopić masło, dodać kakao, zagotować. Odstawić z ognia, i od razu do gorącej masy dodać 3 łyżki powideł, erytrol, jajka, przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką do połączenia się składników.
Czekoladową masę wyłożyć do papilotek (ja używam formy do muffin) mniej więcej do połowy wysokości. Na wierzch wyłożyć masę serową i owoce
Wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i piec przez 30 minut. Wyciągnąć z piekarnika i zostawić do wystygnięcia.
Witamy po przerwie ;) uwielbiam wszystko, co z twarogiem, a jak w wersji zdrowszej, to oczywiście jeszcze lepiej! muszę spróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj, bo szybko się robi i są naprawdę fajne :-)
UsuńWyglądają przepysznie! Gdzie zostały zakupione foremki? ; )
OdpowiedzUsuńChyba w Pepko, ale nie pamiętam.
UsuńCudownie te muffinki wyglądają. Uwielbiam Twoje przepisy - rozpoczęło się od chałki, która jest mistrzostwem i od tego momentu ufam całkowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo :-)
UsuńMuffinki wyglądają obędnie i nabrała wielkiej ochoty na nie :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę super i prosto się je robi.
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń