Strony

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Zupa krem z czerwonej soczewicy z passatą pomidorową

Uwielbiam kremowe zupy i robię je bardzo często. Zupa z soczewicy zagościła u mnie na dobre już wiele lat temu, ale odkąd zaczęłam się odchudzać, to gotuję ją znacznie częściej. Soczewica jest doskonałym źródłem dobrze przyswajalnego białka, potasu i kwasu foliowego. Zawiera też wapń, żelazo, cynk, witaminy: C, B6, A i K. Warto po nią sięgać i przygotowywać z niej pyszne dania. 
Ten krem jest przygotowany klasycznie i prosto, ale znajdziecie też na blogu zupę z soczewicy (nie krem), która jest doprawiona orientalnie i też doskonale smakuje.
Tak naprawdę sposób doprawienia, to kwestia własnych upodobań kulinarnych i można dowolnie kombinować dopasowując przyprawy i ich ostrość do własnych kubków smakowych. 




Składniki na 4 porcje:

1 duża marchewka
1 mała pietruszka
1/2 małego selera
1 mała cebula
kawałek pora (około 5 cm)
1 szklanka (200 g) czerwonej soczewicy
700 - 800 ml wody albo bulionu - u mnie domowy warzywny
400 ml gęstego przecieru pomidorowego / passaty (u mnie domowa passata)
1 łyżka masła (najlepiej klarowanego ale może być świeże)
sól – mniej więcej 1 płaska łyżeczka (zależy jak słony jest bulion)
1/2 łyżeczki pieprzu (do smaku)
1/4 łyżeczki chili
1 liść laurowy
1 łyżeczka cukru / erytrolu
1 duża łyżka ulubionych suszonych ziół (u mnie bazylia)

Do podania: uprażone ziarna słonecznika albo dyni


Zupa krem z czerwonej soczewicy z passatą pomidorową – przygotowanie:

Warzywa obrać. Cebulę i por pokroić w drobną kostkę. Marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce o dużych oczkach albo drobno pokroić. W garnku roztopić 1 łyżkę masła, wrzucić cebulę i delikatnie ją zeszklić, następnie dodać pora i razem z cebulą delikatnie przesmażyć – do lekkiego zrumienienia, dodać tarte warzywa, smażyć razem 2 minuty. Wlać zimny bulion wrzucić liść laurowy, przykryć i zagotować. Wsypać soczewicę, gotować około 15 -20 minut, aż soczewica będzie miękka. Wyciągnąć liść laurowy, wlać przecier pomidorowy, dodać przyprawy, zagotować. Całość zmiksować blenderem i ponownie zagotować. Jeśli krem jest zbyt gęsty można dolać jeszcze trochę bulionu albo wody. Skosztować i ewentualnie doprawić jeszcze do własnego smaku. Dla mnie te proporcje są w sam raz, ale czasem przecier jest kwaśniejszy i trzeba dodać np. trochę więcej cukru. 


18 komentarzy:

  1. To musi być pyszne ! Nigdy nie robiłam takiej zupy i raczej rzadko robię zupę-krem. Nigdy tez nie robiłam passaty. Wiem, że chcę spróbować ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest pyszne :-) Ja osobiście uwielbiam kremowe zupy, a soczewicę pokochałam. Lubię ją w zupach, ale jest też doskonała w pierogach, pasztetach czy do sałatek.

      Usuń
  2. 21,53 a mnie język ucieka (nie powiem gdzie;) ) wstyd się przyznać, ale soczewicy nigdy jadłam, muszę koniecznie nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, warto. Niebawem zaproponuję też pasztet z soczewicy, robiłam go już kilkanaście razy, ale zawsze na szybko bez zdjęć, więc czas to zmienić, bo smak super. No i odkrywam kuchnię wege... Nie, wegetarianką nie zostanę, bo kocham ryby i mięso też od czasu do czasu chętnie zjem, ale szukam alternatywy i dopasowuję do własnych smaków.

      Usuń
  3. Chętnie skosztuję. Kolor ma obłędny:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wpadaj, zanim dolecisz ja ugotuję nową porcję :-)

      Usuń
  4. Wygląda fantastycznie! Właśnie takich kolorów brakuje mi teraz w kuchni :) Czas oderwać się od tej szarości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I smakuje naprawdę dobrze :-)
      Zdecydowanie kuchnia musi być kolorowa. Cieszę się, że zrobiłam latem trochę zapasów i koloruję moje posiłki :-)

      Usuń
  5. Mmm, brzmi dobrze! Trzeba w końcu podjąć się wykonania takiej zupki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podoba pani blog. Widać, że kocha pani gotowanie. Piękne zdjęcia, przepisy doskonale, klarowne dla każdego. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ciekawa koncepcja. Tzn. to po prostu pomidorowa na bulionie warzywnym (i tak dodam z kurczaka, bo wszystkie zupy dla mnie bez tego są jałowe), ale ta soczewica czyni różnicę. No i po prostu pasuje - kolorystycznie również.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardziej soczewicowa z pomidorami, ale w sumie jak kto sobie ją nazwie, to już mniej istotne :-)

      Usuń
  7. takie zestawienie mogloby mi posmakowac:D w koncu cos z pomidorkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do spróbowania, bo zupa warta uwagi :-)

      Usuń
  8. Ta zupa w planach na jutro :) Asiu można prosić o przepisy dań które teraz gotujesz na diecie? Chętnie spróbuję coś innego :) Pozdrowionka i buziaki posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, wszystkie przepisy, które się ostatnio pojawiają, to dania mojego lepszego życia. Nie jestem na diecie,redukuję wagę, ale zmieniłam sposób odżywiania na resztę życia.
      Niestety, brakuje mi czasu na blogowanie.

      Usuń
  9. Każda zupa dobra i smaczna.; ) Idealna na niedzielny obiad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Dla mnie zupa zawsze jest dobrym wyborem :)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl