Strony

niedziela, 4 sierpnia 2019

Kotlety mielone z cukinią


Kotlety mielone można przygotować na wiele sposobów, ja bardzo lubię kotlety warzywne albo takie z dodatkiem warzyw. Na blogu jest już kilka rożnych propozycji, a dzisiaj cukinia rządzi.
Ja z przygotowanej masy zrobiłam tylko 4 kotlety, a resztę włożyłam do foremki i upiekłam jak klopsa – świetny dodatek do pieczywa albo jako przekąska.
Ja moje kotlety przygotowałam metodą, którą praktykuję od jakiegoś czasu, bo tak przygotowane wychodzą bardzo soczyste i delikatne. Po obsmażeniu na tłuszczu, przekładam na durszlak, który ustawiam na garnku z wrzącą wodą (czasem wykorzystują garnek, w którym gotuję ziemniaki albo kaszę) i paruję. 



Składniki na około 10 - 12 kotletów (zależy od wielkości):

500 g mięsa od szynki albo z indyka
400 g młodej cukinii
2 jajka
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka soli (można dać więcej, ja solę mało)
½ łyżeczki mielonego pieprzu
¼ łyżeczki mielonego chili
2 – 3 łyżki roztartego w dłoniach majeranku
4 łyżki zmielonych płatków owsianych
tłuszcz do smażenia: u mnie 3 łyżki oleju



Kotlety mielone z cukinią - przygotowanie:

Mięso zemleć. Cukinię umyć (nie obierać jeśli jest młoda), zetrzeć na tarce o dużych oczkach, lekko posolić, wymieszać i przełożyć na sito, aby odsączyć nadmiar wody. Cebulę bardzo drobno posiekać, czosnek wycisnąć przez praskę albo dobrze rozetrzeć z odrobiną soli.
Do zmielonego mięsa dodać odciśniętą cukinie, cebulę, czosnek, przyprawy, zmielone płatki owsiane i jajka. Dobrze wyrobić. Z masy uformować kotlety.
Na patelni rozgrzać tłuszcz, obsmażyć kotlety do ładnego zrumienienia. Przełożyć na durszlak albo sito do gotowania na parze, ustawić na garnku z wrzącą wodą, przykryć pokrywką i parować około 10 -15 minut.
Podawać z ulubionymi dodatkami. U mnie tym razem buraczki i ogórek kiszony. 




5 komentarzy:

  1. ja robię też mielone z gotowaną kapustą (bez ryżu ;) i też są pyszne, a patent z durszlakiem rewelacyjny!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też super :-) Ja jeszcze uwielbiam z marchewką, z soczewicą :-) Kocham kuchnię za milion możliwości :-)
      A patent z durszlakiem powstał z lenistwa. Nie chciało mi się wyciągać z szafy robota z varomą (wcześniej go głównie do parowania wykorzystywałam, ale przeszkadzał mi na blacie i wstawiłam do szafy) i po prostu postawiłam durszlak na garnku, w którym gotowałam ziemniaki. I to się sprawdza. Niezależnie czy w garnku ziemniaki, kasza czy ryż :-)
      Za dużo mam tych gratów, a proste rozwiązania okazują się najlepsze i mycia też mniej ;-)

      Usuń
  2. Zapisuję sobie ten przepis na przyszły tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już biorę się do roboty mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl