Bardzo prosty i przepyszny lekki deser w wersji fit. Około 250
kcal i sporo białka. Idealny na II śniadanie albo podwieczorek. Z kilku
prostych składników można zrobić smakowite cudo, a przy okazji
można ten przepis dowolnie modyfikować przez zmianę dodatków.
Składniki na jedną porcję (moje naczynie to 11 cm x 11 cm mierzone wewnątrz):
150 g skyru naturalnego
1 jajko XL (moje miało 70 g)
2 – 3 łyżeczki erytrolu albo innego słodzidła do smaku
1 czubata łyżeczka budyniu waniliowego bez cukru
dowolne owoce (u mnie jeżyny, borówki i porzeczki)
Skyrnik z owocami, czyli wysokobiałkowy deser w wersji fit - przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 170 stopni (u mnie termoobieg). Białko
oddzielić od żółtka. Białko ubić na sztywną pianę, dodać
erytrol i dokładnie zmiksować, dodać żółtko, skyr i budyń i
ponownie zmiksować do połączenia składników (nie za długo, żeby
masa nie opadła za mocno). Przelać masę do małego naczynia (ja
użyłam szklanego i niczym go nie smarowałam). Posypać owocami,
wstawić do gorącego piekarnika i piec 25 minut.
Skyrnik w
piekarniku dosyć sporo urośnie, ale po zupełnym wystygnięciu
opadnie mniej więcej do poziomu jaki był po wlaniu surowej masy.
Można go jeść na ciepło albo na zimno.
Uwielbiam Cię Margerytko! Jestem na diecie wysokobiałkowej i ni huhu nie wchodzi mi skyr! A ten przepis wydaje się idealny! Jutro próbuję :)
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany uwielbiam skyr. Odkąd go odkryłam kilka lat temu, to w zasadzie całkowicie wyparł u mnie jogurt naturalny. Nawet mizerię robię ze skyrem ;)
UsuńA ten deser smakuje zupełnie jak sernik, można się nabrać :-)
Próbuj i daj znać jak smakował.
Zrobiłam sobie na kolację. Wyszły super (5 babeczek w formie od muffinek, bo nie miałam małego naczynia :) ) Taki skyr, to ja mogę jeść codziennie!
UsuńSuper pomysł na takie małe babeczki :-) Ogromnie się cieszę, że w tej wersji skyr przypadł Ci do smaku :-)
Usuńwygląda pysznie ale jakoś ja jestem trochę przerażona tymi wszystkimi zamiennikami sera, zamiennikami cukru nie przekonuje mnie to jakoś. W kwestii ciast jestem tradycjonalistką ;)
OdpowiedzUsuńAle talerzyk jaki masz piękny :D
Poluśka, akurat skyr nie jest zamiennikiem sera, jest po prostu gęstym, wysokobiałkowym jogurtem, który ja osobiście uwielbiam i wykorzystuję go na różne sposoby. A że nie ma tłuszczu, to świetnie się sprawdza w dietetycznych wypiekach.
UsuńJa też zjem kawałek normalnego ciasta, ale to akurat jest dla mnie posiłkiem, więc musi się wpisywać w plan dnia :-)
Ty akurat spokojnie możesz użyć cukru, a nie zamiennika :)
kurcze o skyrze nawet nie słyszałam jestem jakaś zacofana :D ok to może mogłabym to upiec ale z cukrem :D
UsuńJa go odkryłam jakieś 4 lata temu i pokochałam. Całkowicie wyparł z mojej lodówki zwykły jogurt naturalny i nawet mizerię robię ze skyrem :-)
UsuńSpróbuj, może Ci posmakuje. Fajny wysokobiałkowy produkt.
mm skyr ! matko kochana jak to ciężko znaleźć ale jest. Miałam dziś piec ale tak nas wczoraj ciotka na urodzinach napchała że dziś dieta ... ale upiekę. A cukru jak myślisz ile dać ?
UsuńCiężko? To gdzieś Ty go szukała?
UsuńBiedra, Lidl, Kaufland... nawet mój osiedlowy Lewiatan ma skyr :-)
Cukru na tę porcję to max 2 łyżeczki.
No tak, po urodzinach u Cioci trzeba złapać oddech.
akurat w Auchan i dostałam jakiś z Piątnicy :) nie pomyślałam że będzie w Biedrze :D ale to na przyszłość zapamiętam :) tylko 2 łyżeczki nie łyżki ?
UsuńZ Piątnicy kupuję w Lidlu albo w Lewiatanie, Biedra ma Fruvitę, ale chyba dla nich też robi Piątnica.
UsuńTo mała porcja, dla 1 osoby, więc moim zdaniem 2 łyżki to bardzo dużo. Ja daję 2 łyżeczki erytrolu, on jest mniej słodki niż cukier. Najlepiej spróbować raz i potem już będziesz wiedziała, czy to dosyć czy wolisz bardziej słodkie.
upiekłam, też w szkle ale na razie stygnie :) tylko jakoś moje przywarło do naczynia :/
UsuńMnie się też wydawało początkowo, że przywarło, ale po ostudzeniu idealnie wyszło z naczynia.
Usuńu mnie nawet następnego dnia jednak zbyt łatwo nie wyszło ale myślę sobie że może takie pojedyncze porcje zrobić w jakichś naczyniach żeby wyjadać prosto z naczynka nie wyciągając albo w słoiczkach ? pierwszego dnia trochę mi się rozpadł kawałek ale następnego (bo zrobiłam z podwójnej porcji) juz się lepiej trzymało :)
UsuńAsiu, słoiczki to bardzo dobry pomysł na takie małe porcje. Jedna z dziewczyn robiła w tortownicy i ładnie się trzymał i kroił. Nie wiem od czego to zależy. Ja robię przeważnie takie jednoporcjowe, nigdy mi się nie kruszył i zawsze ładnie wychodzi z naczynia.
Usuńmoże za krótko piekłam jak na podwójną porcje bo dodałam tylko 5 minut :/ a może zależy z jakiej firmy skyr
UsuńPewnie i czas i sam piekarnik. Bo piekarnik piekarnikowi nierówny. Ja w Amice inaczej piekłam niż w obecnym Boschu. Mam go 5 lat, a ciągle ciężko mi się go nauczyć.
UsuńPowiedz mi czy bez słodzidła też będzie to miało jakiś sensowny smak? Jakoś jestem uprzedzona do wszystkich erytroli itp ... ;) ale jak się nie da, to się przeproszę, bo przepis mega kuszący :)
OdpowiedzUsuńTo trochę tak, jakbyś upiekła sernik bez cukru... raczej nie będzie to smakowało jak deser. Ja akurat do erytrolu nie mam uwag, ale nie lubię ksylitolu, bo mnie męczy jego mentolowy zimny posmak. Erytol używam od 4 lat i mi pasuje.
UsuńOK, to wypróbuję obie wersje i zeznam "jak było" ;)
UsuńTo czekam na relację, bom sama ciekawa :-)
UsuńZ erytrolem to według mnie paskudnie smakuje. Erytrol piecze mnie w język.
UsuńAnonimie, masz prawo do własnego zdania i własnych smaków. Ja akurat lubię erytrol. Piecze wtedy, gdy jest go za dużo. Umiar wskazany :-)
UsuńPozdrawiam
A ja mam pytanie ,czy można upiec drożdżowe ciasto lub zrobić dżem z erytrolem ,co prawda próbowałam ale efekt był marny, może nie wiem jak go używać :(
OdpowiedzUsuńTak, można. Na blogu są bułeczki drożdżowe z jagodami z wykorzystaniem erytrolu. Dżem z erytrolem też robiłam i jak najbardziej ok.
UsuńWspaniały deser. Wpisuje się w moje klimaty, potrzeby i smaki, bo podobnie jak ty jestem na diecie redukcyjnej, podobnie jak ty pokochałam skyr od pierwszego spróbowania, zamieniłam cukier na erytrol i też nie lubię ksylitolu. Przepis wypróbuję w najbliższy weekend. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to jesteśmy z jednej mańki :) Znam osoby, którym skyr nie podszedł, ale ja go uwielbiam.
UsuńA deser polecam bardzo, bo smakuje super.
Pozdrawiam.
Fajny przepis, skyr, porzeczki a przy tym trochę fit. Będzie pieczenie :)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo fit :) Piecza i daj znać jak smakowało :-)
UsuńBardzo ciekawy przepis! Na pewno chętnie z niego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania :-)
UsuńHm ciacho ze skyrem i owocami brzmi naprawdę pysznie. :))
OdpowiedzUsuńI takie właśnie jest :-) Robię często, bo fajne jako wysokobiałkowy posiłek :-)
UsuńJak dla mnie idealne ciacho. Bedę musiała je upiec
OdpowiedzUsuńMyślę, że to będzie moje ulubione ciasto
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńczy do skyrnika można dodać mrożone owoce? Jeżeli tak, to czy jeszcze zamrożone czy po odmrożeniu i odlaniu soku?
Tak, oczywiście, że można. Ja często daję mrożone. Najlepiej jak są drobne (jagody, maliny, borówki, wiśnie, porzeczki, ewentualnie drobne truskawki, pokrojone śliwki). Owoców nie rozmrażać, włożyć zamrożone na gotową masę i wstawić do piekarnika. Jak rozmrozisz, to zrobi się paćka.
UsuńTo będzie idealne ciasto. Akurat mam skyr prosto z islandii :D
OdpowiedzUsuńGosiu, ciekawa jestem jak się udało?
UsuńA jeśli zrobiłam ze skyrem waniliowym i bez owoców i cukru ale budyń był z cukrem to ile ma mniej więcej kalori?:((
OdpowiedzUsuńProszę sobie policzyć.
UsuńPiekę duźo ciast, których nie jadam. Nie lubię słodkiego. Muszę jeść produkty białkowe. Skyr jadam prosto z kubeczka jako posiłek. Ten wypiek mnie skusił. Jest pyszny i nie slodki. Co prawda mały kawałek jest wystarczający dla mnie. Będzie często gościł u mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że dałaś się skusić. Ja też pilnuję białka, a taki skyrnik świetnie się wpisuje w to pilnowanie :-)
UsuńPozdrawiam.
Czy ktoś już próbował tego przepisu? Jeśli tak to jak smakuje ?
OdpowiedzUsuńJakby nie patrzeć ja robiłam :-) No i pani z komentarza wyżej też robiła. W smaku podobny do sernika, choć mniej słodki i mniej tłusty.
UsuńZrobiłam rodzince z 4 porcji. :-) słodziłam ksylitolem. Boski deser i można go jeść bez wyrzutów!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakuje :-)
UsuńMam pytanie, czy skyrnik należy jeść zaraz po wystudzeniu, czy będzie tak samo dobry kolejnego dnia?
OdpowiedzUsuńMnie smakuje również na drugi dzień. Jest trochę niczym sernik, taki bardziej zwarty. Wszystko zależy od tego, co kto lubi.
UsuńMam skyr marakuja brzoskwinia i brak pomysłu co z nim zrobić, czy będzie się nadawał?
OdpowiedzUsuńTak, będzie się nadawał :-)
UsuńPs. Mój ulubiony smak.
Upiekłam, jest pyszny😋👍😍
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wpasował się w Twoje smaki.
UsuńPozdrawiam :-)
Dziękuję. Składniki juz mam i zrobię dzisiaj na podwieczorek.
OdpowiedzUsuńDaj znać, czy wpasował się w Twój smak, czy niekoniecznie. Ja lubię bardzo, ale nie wszystkim pasuje :-)
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńA co dodać zamiast budyniu? Można poprostu ominąć ten krok i też wyjdzie? Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam 😁
OdpowiedzUsuńMąkę ziemniaczaną / migdałową albo odżywkę białkową. Coś musi ustabilizować skyrnik.
UsuńNajlepszy skyrnik jaki jadłam. Nic nie opada, jest puszysty, delikatny jak pianka, słodycz możemy dopasować do własnego gustu. Rewelacja! 14 letnia córka również oszalała na jego punkcie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się sprawdził :-) Pozdrawiam i smacznego
UsuńCzy można dodać zwykły cukier zamiast erytrolu ?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie można ;-) Żartuję - w kuchni można wszystko, również używać zwykłego cukru :-) Dodaj spokojnie cukier i smacznego.
UsuńSuper przepis, szybki i nieskomplikowany, smak obłędny. Dzięki 🤩
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Cieszę się, że przepis się przydał.
UsuńZrobiłam dziś bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńTylko chciałabym wiedzieć ile taka porcja ma kalorii??
Fajnie, że smakował. Trzeba sobie kalorie policzyć, bo nie wiem jakiego skyra użyłaś, nie wiem ile ważyło Twoje jajko i jakiego budyniu dodałaś.
Usuń