Strony

poniedziałek, 27 września 2021

Zupa grzybowa ze świeżych grzybów z łazankami

 Zupa grzybowa to jedna z jesiennych zup, za którą przepadam. Niestety mój mąż nie jada grzybów, więc zupę gotuję tylko dla siebie. Tym razem grzybów wystarczyło aż na jedną porcję. Sucho u nas i noce zimne, więc grzybów jak na lekarstwo. W ubiegły piątek tata z bratem wybrali się do lasu i przywieźli tyle, co kot napłakał, więc mi je oddali, bo dla jednej osoby w sam raz, dla czterech za mało. No i nie mogłam zrobić nic lepszego, niż ugotować zupę.

Przepis podaję od razu na 4 porcje, ja zrobiłam jedną z przyczyn oczywistych. Jest to przepis mojej babci, który przekazała mi mama. Prosty, bo jak to babcia mawiała – mniej czasem znaczy więcej, więc gotuj tak, żeby nie zmarnować dobrych składników.
Najpierw gotuję bulion dodając kilka suszonych grzybów, a potem łączę go z podsmażonymi z cebulą grzybami, dodaję słodką śmietankę i łazanki. Takie banalne, nieskomplikowane i pyszne. 


 

Składniki na 4 porcje:

600 - 800 g świeżych, oczyszczonych grzybów (najlepiej mieszanych, ale z gatunku tych twardszych – borowiki, podgrzybki, kurki itp.)

2 duże cebule

2 średniej wielkości marchewki

1 średniej wielkości pietruszka

kawałek selera

kawałek pora

6 – 8 kawałków suszonych grzybów

1 liść laurowy

2 kulki ziela angielskiego

10 ziaren czarnego pieprzu

1,5 l wody

1 łyżka masła

sól i pieprz

100 ml słodkiej śmietanki (najlepiej 30 % ale może być też słodka 18%)

natka pietruszki

Dodatkowo: makaron łazanki – u mnie około 30 g na porcję, ale ilość makaronu to pełna dowolność

 


Zupa grzybowa ze świeżych grzybów z łazankami - przygotowanie:

Warzywa obrać. Marchew, seler, pietruszkę włożyć do garnka, dodać ziele angielskie, liść laurowy, pieprz w ziarnach i suszone grzyby (opłukane), zalać wodą i gotować około 40 -50 minut. Część płynu w trakcie gotowania odparuje i tak mam być. Finalnie powinniśmy otrzymać około 1,2 l gotowego bulionu. Marchewkę i grzybki pokroić na drobno, pietruszkę i seler wyrzucić (można je dodać do zupy, ale moim zdaniem psują smak). Makaron ugotować al dente.
Gdy bulion się gotuje oczyścić grzyby i pokroić je w kawałki (ja wolę mniejsze kawałki, ale to wg uznania), cebulę pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wrzucić grzyby lekko je posolić i na mocnym ogniu podsmażyć aż puszczą wodę i większość płynu odparuje. Dodać pokrojoną cebulę i smażyć razem około 6 - 8 minut, aż cebula i grzyby lekko się zrumienią. Do bulionu wrzucić marchewkę i pokrojone ugotowane suszone grzyby, dodać grzyby przesmażone z cebulą. Razem gotować około 5 minut. Pod sam koniec wrzucić ugotowany makaron i jeszcze przez minutę gotować, żeby makaron był gorący. Dodać słodką śmietankę i doprawić do smaku solą i pieprzem (u mnie dużo pieprzu). Podawać z posiekaną natką pietruszki.



6 komentarzy:

  1. Ale mi zrobiłaś mi smaka naa taką zupkę. Koniecznie muszę taka ugotować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo zachęcam, bo jest pyszna. Prosta i w tym jej urok :-) Żeby tylko grzyby chciały rosnąć :-)

      Usuń
  2. Zupa grzybowa - nieodłączny element wigilijnej kolacji (obok zupy rybnej i czerwonego barszczu). Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na wigilię obowiązkowo grzybowa, ale z suszonych grzybów, trochę inaczej przygotowana :-) Też jest na blogu.
      Pozdrawiam ciepło, dawno Cię nie widziałam :-)

      Usuń
    2. U nas też z suszonych grzybów. Te mrożone idą do pierogów i krokietów :)

      Usuń
    3. U nas do pierogów też lecą suszone. A mrożone to podsmażone na maśle, jak dodatek do ryby :-)

      Usuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl